Spotkanie opłatkowe było nie tylko okazją do składania sobie życzeń, ale i do podsumowania działalności zarządu związku poprzedniej kadencji. Rozmawiano również o planach działalności w roku bieżącym dotyczących uroczystości państwowych, regionalnych, a zwłaszcza o udziale w nich pocztu sztandarowego i delegacji związku.

Poprzez swoją obecność w uroczystościach tego typu, jak powiedział prezes Władysław Ziaja "Chcemy zaznaczyć, że ludzie prześladowani w czasach stalinowskich żyją, choć jest ich już niewielu. Przetrwali ciężki okres, służyli ojczyźnie." Jeden z więźniów politycznych - Jan Sitko wspomina: "Mój życiorys jest ciekawy. Byłem sądzony w 1946 r., dostałem karę śmierci, siedziałem w więzieniu. Proszę sobie wyobrazić, co mnie przez te lata spotkało: bicie, maltretowanie. Po drugie chcę powiedzieć, do czego była zdolna komuna. Była zdolna tylko zniszczyć opozycję. NKWD cały czas pracowało w Polsce, rozszyfrowywało WIN, wszelkie organizacje. Działaczy więziono, a najcięższe było więzienie we Wronkach. Ja byłem osadzony tam siedem i pół roku."

Uroczystość przebiegała w miłej, serdecznej atmosferze. W spotkaniu opłatkowym Związku Więźniów Politycznych Okresu Stalinowskiego corocznie uczestniczą: starosta tarnowski, kapelan związku, przedstawiciele UG Lisia Góra i Skrzyszów, które współpracują ze związkiem. Ponadto są zapraszani członkowie organizacji AK, Sybiracy, Rodziny Katyńskie.

tekst: Michał Stańczyk
fot. Michał Stańczyk kontakt: michalstanczyk(at)tarnow.net.pl %%br%%