W jednej z sal budynku głównego tarnowskiej PWSZ zorganizowano punkt poboru krwi, do którego mogli zgłaszać się krwiodawcy. Zarówno ci, którzy regularnie oddają krew, jak
i chcący spontanicznie dołączyć do akcji. Pierwsi chętni ustawili się pod drzwiami punktu poboru krwi już po godzinie ósmej, tak, że punktualnie o 8.30 przy dwóch stanowiskach poboru zasiedli (a w zasadzie położyli się) studenci PWSZ.
Chętnych było tak dużo, że stanowiska były wykorzystywane bez przerwy. W południe
w punkcie poboru krwi pojawił się Ryszard Mróz – ojciec Agaty. Dla obecnych było to zaskoczeniem i zarazem miłą niespodzianką, gdyż Pan Ryszard dziękował oddającym krew
i organizatorom za zaangażowanie w akcję, rozdając jednocześnie wszystkim zdjęcia przedstawiające siatkarkę.
Wampiriada planowo miała zakończyć się o godz. 13.30 ale punkt został zamknięty dopiero wtedy gdy wszyscy zarejestrowani chętni zostali przyjęci. Po podsumowania okazało się, że krew w tym dniu oddało aż 50 studentek i studentów PWSZ, co dało łącznie 22,5 litra krwi! Anna Rogowska-Bąk opiekun Uczelnianego Koła Honorowych Dawców Krwi bardzo ucieszona rezultatami i przebiegiem akcji, komentowała, że jest to: "jeden z najlepszych wyników w historii organizowanych dotychczas Wampiriad”.