Akcja "Gwiezdnego pyłu" rozpoczyna się w wiosce Mur, gdzie życie toczy się od lat w ten sam, jednostajny sposób. Mur graniczy z Krainą Czarów, do której wieśniacy dostać mogą się przez otwór w murze podczas odbywającego się raz na 9 lat Jarmarku. Pewnej nocy młody Tristran Thorn obiecuje dziewczynie, w której się kocha, że przyniesie jej gwiazdę, która spadła z nieba.

Tak się składa, że gwiazda spadła właśnie za Murem, oddzielającym Anglię od bajecznego królestwa Stormhold. Sam Tristan nie wie, że pochodzi również z tego królestwa, jego matka była księżniczką i...spadająca gwiazda okazuje się czymś (kimś) więcej niż Tristan myślał.

Gwiezdny Pył ("Stardust") powstał na podstawie powieści znakomitego autora fantasy (fantasy, w którym ważny jest humor) Neila Gaimana. W filmie znajdziemy klasyczne elementy fantasy (królestwo magii, czarownice, latające okręty, bajkowe plenery), które są podane w tak charakterystyczny dla twórczości Gaimana, humorystyczny sposób. Odrzucając baśniowość i fantastykę oglądamy klasyczny film o miłości, o tym, że należy być tym, kim się chce i robić to, co dyktuje serce.

Podsumowując- "Stardust"- dla tych, którzą lubią Gaimana i fantasy w klasycznej postaci to pozycja, którą śmiało można polecić. Niektórym widzom może nie przypaść do gustu humor, który na każdym kroku w filmie jest widoczny i czasami może się wydawać zbyt infantylny. Natomiast dla tych, którzy szukają nie nudzącego filmu na Święta, który nie jest przepełniony krwią i przemocą oraz wprowadza w dobry nastrój, jest to wręcz pozycja obowiązkowa.