Nastoletni złodziej zatrzymany
access_time 2009-05-27 12:25:48
Policjanci Wydziału Kryminalnego Komisariatu Policji Tarnów Centrum zatrzymali 19-letniego mieszkańca Tarnowa, wychowanka Zakładu Poprawczego w Ostrowcu Świętokrzyskim. Chłopak był poszukiwany, po tym jak nie powrócił do placówki po udzielonej przepustce. Łączna wartość strat w wyniku przestępczej działalności 19-latka przekroczyła 17 tysięcy złotych.

Mimo młodego wieku zdążył wejść w konflikt z prawem. Już jako nieletni połakomił się na cudze mienie dokonując kradzieży i włamań. Za te same przestępstwa karany był jako osoba dorosła. Tarnowscy „kryminalni” zatrzymali go u kolegi na terenie jednej z posesji przy ul. Konarskiego w Tarnowie. W obawie przed policją ukrył się w psiej budzie, zamieszkałej przez czworonoga rasy labrador.

Po zatrzymaniu okazało się, że ma on sporo na sumieniu. Chłopakowi udowodniono 12 przestępstw, głównie kradzieży i kradzieży z włamaniem, których dopuścił się w przeciągu ostatnich miesięcy na terenie Tarnowa.

W okresie 01.03.09r - 05.04.09r wyłamał zamek drzwi wejściowych do niezamieszkałego budynku przy ul. Zamkowej i ukradł na szkodę mieszkańca miasta wędkę z kołowrotkiem, elektryczny piecyk, piłki do cięcia drzewa i pięciolitrowy pojemnik z farbą. W maju ubiegłego roku włamał się do Citroena Jumpera zaparkowanego na terenie firmy przy ul. Do Huty, wypychając siłowo jedną z szyb i ukradł elektronarzędzia, przedłużacz oraz gaśnicę. Straty wyniosły 1500 złotych. Początkiem kwietnia ubiegłego roku wykorzystując sen domowników włamał się do budynku mieszkalnego przy ul. Esperantystów, gdzie wypchnął jedno z okien na parterze. Wyniósł i zabrał z domu gitarę elektryczną z futerałem, wzmacniacz, aparat perkusyjny, odtwarzacz CD, tuner telewizyjny, pilarkę spalinową, torbę turystyczną z pieczątkami, ulotkami, scyzorykami, długopisami i pieniędzmi w kwocie 200 złotych. Straty przekroczyły 2800 złotych. Innym przestępstwem była kradzież z zakładu cukierniczego przy ul. Przedszkolaków – złodziej wyniósł monitor komputerowy, 7 pięciokilowych worków z cukierkami, odtwarzacz MP3 i 50 złotych z szuflady biurka. W podobny sposób, wykorzystując pozostawione na noc otwarte okno wszedł do domu jednorodzinnego przy ul. Esperantystów, skąd ukradł wyroby ze złota i telefon komórkowy. Straty oszacowano na 2 000 złotych.

Ukradł również z niezamkniętego bagażnika Volkswagena Passata zaparkowanego przy ul. Gumniskiej walizkę z 1000 złotych w gotówce, dokumentami handlowymi i planami budowy domu. Wykorzystywał każdą nadająca się okazję, by zabrać cudze mienie. Z kwiaciarni przy ul. Tuchowskiej korzystając z nieuwagi personelu zabrał z szuflady 300 złotych. Czasem ponosiła go fantazja. Uruchomił np. Seata Ibizę zaparkowanego przy ul. Zamkowej i udał się nim na przejażdżkę po mieście, którym wjechał w ogrodzenie przy ul. Dąbrowskiego i uszkodzony samochód porzucił. Jego łupem padła nawet 3 letnia koza, którą pod osłoną nocy wyprowadził z pomieszczenia gospodarczego przy ul. Zamkowej. Próbował ukraść nawet 10 papug z posesji przy ul. Tuchowskiej. Pootwierał klatki z ptakami. Nie mógł sobie z nimi poradzić i warte ponad 2600 złotych rozelle królewskie, żółtolice, słomkowe, świergot oraz śpiewający bastard uciekły.

Łączna wartość strat w wyniku przestępczej działalności 19-latka przekroczyła 17 tysięcy złotych. Chłopak usłyszał zarzuty kradzieży, usiłowania kradzieży, kradzieży z włamaniem, zaboru pojazdu w celu krótkotrwałego użycia i posiadania środków odurzających. Przyznał się on do wszystkich czynów, wyraził wolę dobrowolnego poddania się karze. Policjanci odzyskali część skradzionych przedmiotów (w tym jedną z papug), które powróciły do prawowitych właścicieli.

Policjanci zajęli się także kolegą 19 latka. Udowodniono mu popełnienie trzech przestępstw, w tym jednego wspólnie z poszukiwanym. Obydwaj usiłowali włamać się do Hondy Civic zaparkowanej przy ul. Drzymały w Tarnowie. Chcieli ukraść z samochodu radioodtwarzacz samochodowy. Na szczęście ich próba nie powiodła się. Samodzielnie próbował ukraść radioodtwarzacz samochodowy z samochodu Daewoo Lanos stojącego przy ul. Szewskiej w Tarnowie, ale został spłoszony przez właścicielkę. Udało się mu za to włamać się do pracowni konserwatorskiej przy ul. Franciszkańskiej w Tarnowie, skąd ukradł komputer, drukarkę i grzejnik elektryczny. Policjanci odzyskali drukarkę i grzejnik. Sprawca przyznał się do postawionych mu zarzutów popełnionych w warunkach recydywy. Prokuratura zastosowała wobec niego środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego.


Info: KMP Tarnów

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A