Na porządkowanych cmentarzach spoczywają m.in. Niemcy, którzy polegli w walkach toczonych nad Dunajcem w maju 1915 r. Okolice Radłowa były w czasie I wojny miejscem zaciętych bitew, które zamieniły większą część terenu w pustynię. Zniszczony został m.in. zabytkowy kościół z XIV wieku wraz z plebanią i zabudowaniami. Podczas walk spalono wsie Siedlec, Biskupice Radłowskie, Glów i Łęka. Nie obyło się bez dużych strat w ludności cywilnej oraz wojskowej.

– Cieszymy się z obecności Niemców, bo to dla nich oraz naszej polskiej młodzieży doskonała lekcja historii. Młodych ludzi łączy praca, ale także chęć wzajemnego poznania się. Wspólnie mieszkają i wymieniają się doświadczenia i kulturą swoich narodów – powiedział po spotkaniu z uczestnikami polsko-niemieckiego obozu wicestarosta tarnowski Mirosław Banach.

Czternastka Niemców i dziesięcioro Polaków od blisko tygodnia porządkują cmentarz nr 262 w Przybysławicach, nr 257 w Biskupicach Radłowskich oraz nr 260 w Zabawie. Prace porządkowe to głównie koszenie trawy, czyszczenie pomników nagrobnych, modernizacja ogrodzenia. – Bardzo chciałem tutaj przyjechać i „dotknąć historii” – mówi 19-letni Frank z Konstanz w Baden-Württemberg. – Poza tym robimy coś pożytecznego – podkreśla z dumą prezentując uporządkowaną nekropolię w Zabawie. Prace zakończy czwartkowe złożenie kwiatów i zapalenie zniczy na pomnikach żołnierzy poległych w czasie I wojny światowej.

Wspólne, polsko-niemieckie prace porządkowe na cmentarzach, prowadzone są od kilku lat dzięki współpracy powiatu tarnowskiego z niemiecką organizacją VDK Kassel.


Info: Starostwo Powiatowe w Tarnowie