Przejście podziemne pod ulicą Mickiewicza wybudowano za kolosalną kwotę 5 milionów złotych. Początkowo koszt inwestycji szacowano na 1,5 mln zł, a w pierwszym przetargu na 3,5 mln.
Pierwotnie planowo uruchomić przejście z początkiem września. Niestety wykonawcy nie zdążyli na rozpoczęcie roku szkolnego, więc termin przesunięto na koniec września. Ta data również nie została dotrzymana. Potem oficjalnie informowano, że w październiku mieszkańcy Tarnowa będę mogli bezpiecznie przechodzić przez ulicę, schodząc do podziemnego przejścia. Na kalendarzu pojawił się listopad, a prace nad inwestycją nadal trwały.
Jak można przeczytać w TEMI, według nieoficjalnych informacji podstawowym czynnikiem opóźniającym prace wcale nie okazało się znalezienie niewielkiego cmentarza, ale brak koordynacji między firmami wykonującymi modernizacje poszczególnych instalacji podziemnych.
Prace przy przejściu rozpoczęto już ze sporym poślizgiem. Urzędnicy nie zadbali o załatwienie wszystkich formalności przed wystąpieniem o pozwolenie na budowę (m. in. brak uzgodnienia z jednym z prywatnych właścicieli jednej z działek).
Gdy ukończono wszystkie prace, obiekt nie mógł być udostępniony użytkownikom z powodów formalnych, niezależnych od urzędu miasta. Chodzi o tzw. odbiór techniczny. Jak podaje TEMI, nieoficjalnie wiadomo, że obiekt nie został "odebrany" ze względu na niewielką niedoróbkę. Ponoć poszło o dodatkowe gniazdko elektryczne dla zabezpieczenia na wypadek awarii i braku prądu przy zasilaniu windy.
Informacja z Biura Prasowego UMT z 13 grudnia 2010 r.:
Jedna z najważniejszych inwestycji drogowych ostatnich lat już służy
mieszkańcom. Ściany wyłożono kamieniem naturalnym, zamontowano specjalne
oświetlenie i monitoring. Efekt jest imponujący.
Rozwiązanie upłynni ruch samochodów i zwiększy bezpieczeństwo pieszych.
Podziemne przejście zlokalizowano pomiędzy ulicami Goldhammera i
Brodzińskiego. Jest ono wyposażone w oświetlenie, dwie windy dla osób
niepełnosprawnych oraz monitoring.
Przypomnijmy, realizacja inwestycji wymusiła na czas budowy całkowite
zamknięcie ruchu przy ulicy Mickiewicza od skrzyżowania z ulicą Nową po
skrzyżowanie z ulicą Brodzińskiego. Wyłączony z ruchu został też fragment
ulicy Golhammera. Kierowcy dawno zapomnieli jednak o kłopotach. Zanim
przejście podziemne zostało oddane do użytku, ruch kołowy w tej części
miasta wrócił do normy jeszcze w październiku.
Koszt inwestycji to ponad 5 milionów złotych. Przedsięwzięcie zrealizowano w
ramach trwającego w Tarnowie programu rewitalizacji centrum.
Organizacja ruchu przy ul. Mickiewicza wróci do stanu sprzed remontu w ciągu
kilku najbliższych dni.
Foto: Jakub Gabik