Pijani - antyreklamą miasta
access_time 2012-09-14 14:45:24
Jak donosi Gazeta Krakowska, miasto opanowali pijani, nierzadko bezdomni, wymuszający pieniądze i wszczynający burdy. Co najgorsze, upodobali sobie same centrum Tarnowa. Rynek oraz okoliczne skwery i uliczki, stały się istną antyreklamą miasta.
- Wystarczy przejść się na urokliwy placyk między ulicami świętej Anny a Świętego Ducha, i to nieważne, o której godzinie - rano, w południe czy wieczorem, aby natknąć się na mocno podchmielonych jegomości - mówi czytelnik Gazety Krakowskiej Wiesław Kudelski. Jeszcze gorszej sytuacja wygląda na placu Drzewnym, na ławkach wokół pomnika Wincentego Witosa czy w sąsiadującym z Rynkiem Pasażu Tertila. Od kiedy wyprowadziła się stąd Galeria Miejska, to jedno z ulubionych miejsc bezdomnych i ich libacji. - Śpią na parapetach i chodnikach, a nawet załatwiają tu swoje potrzeby fizjologiczne. To urokliwe kiedyś miejsce, na zapleczu Rynku, dzisiaj odpycha swoim wyglądem i zapachem - oburzają się czytelnicy Krakowskiej. Interwencja straży miejskiej i policji nie pomaga na długo. Nietrzeźwi zaraz wracają, jak bumerang, a swoim zachowaniem i wyglądem niszczą wizerunek miasta. - Wszystkie wskazane przez mieszkańców miejsca objęte są wzmożonym dozorem zarówno policji, jak i straży miejskiej. W każdym przypadku stwierdzenia spożywania alkoholu w miejscu, gdzie jest to zabronione, strażnik zgodnie ze swoimi uprawnieniami poucza osobę, nakłada mandat lub kieruje wniosek o ukaranie do sądu. Dodatkowo, jeśli osoba nietrzeźwa swoim zachowaniem wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, stwarza zagrożenie dla zdrowia lub życia swojego i innych, to strażnicy odwożą ją do domu, Punktu Opieki nad Osobami Nietrzeźwymi, przekazują policji bądź pogotowiu - mówi na łamach Krakowskiej Tadeusz Pawlik, komendanta Straży Miejskiej w Tarnowie. Mieszkańcy i turyści z niecierpliwością czekają na zimę. Mróz bowiem skuteczniej niż mandaty i straszenie sądem przegania pijaków z ulubionych miejsc letnich libacji pod chmurką. Więcej w bieżącym wydaniu Gazety Krakowskiej nr 215 (19612)
Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A