Brama Fabryki Maszyn Tarnów przyciąga kolejnych polityków
access_time 2012-08-24 18:02:51
Pod bramą był już Robert Wardzała z PO, Anna Grodzka z Ruchu Palikota, w tej samej sprawie swój apel wystosował Michał Wojtkiewicz, w szukaniu rozwiązania problemu pracowników Fabryki Maszyn włączyli się także prezydent Tarnowa, starosta oraz wicemarszałek województwa.
W piątek z załogą zakładu spotkała się wiceprzewodnicząca Prawa i Sprawiedliwości Beata Szydło. Posłanka zapowiedziała, że zajmie się sprawą na forum Sejmu na najbliższym jego posiedzeniu. - Jestem zdziwiona, że kolejna tarnowska firma znalazła się na skraju bankructwa - mówi parlamentarzystka z Oświęcimia. Tarnów jest drugim co do potencjału miastem małopolski, wielu ważnych dla Platformy ludzi pochodzi stąd, jednak jak widać troszczą się oni tylko o swoich kolegów - twierdzi Beata Szydło. Tymczasem los pracowników FMT ani ich obecny status nadal nie jest jasny. Od 10 sierpnia nie mają wstępu na teren zakładu. Choć nie wypowiedziane zostały umowy o pracę, nie wiadomo czy wypłacone zostaną sierpniowe pensje. Przygotowywany jest wniosek o upadłość firmy, prowadzone są także rozmowy z niemiecką spółką, która jest zainteresowana kupnem tarnowskiej fabryki. Nowy właściciel najprawdopodobniej nie utrzyma jednak dotychczasowego poziomu zatrudnienia. Fabryka Maszyn Tarnów zatrudnia obecnie blisko 240 osób. Info: Polskie Radio Kraków, Marcin Tumidajski Poprzednie informacje:
  • Sprawa Fabryki Maszyn Tarnów trafiła do prokuratury
  • Obietnice nie zostały spełnione, pracownicy FMT oburzeni
  • Prezydent Ścigała: pracownicy fabryki nie zostaną bez pomocy
  • Inwestor uratuje Fabrykę Maszyn "Tarnów"?
  • Władze Tarnowa i Powiatu Tarnowskiego chcą pomóc pracownikom FMT
  • Co dalej z Fabryką Maszyn "Tarnów"?
  • Fabryka Maszyn "Tarnów" jest niewypłacalna
  • Komentarze...
    testststs 10,2,9,1,A