Tarnowianin usłyszał zarzuty oszustwa, usiłowania oszustwa i poświadczenia nieprawdy w dokumentach. Był już w przeszłości karany za podobne przestępstwa. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 12 lat. - Ofiarami 30-latka padły osoby z terenu całego kraju, które za pośrednictwem założonych przez niego fikcyjnych sklepów internetowych oferujących bilety na koncerty znanych zespołów muzycznych. Jak nietrudno się domyślić, bilety nigdy nie dotarły do wpłacających, w przeciwieństwie do pieniędzy przelanych na konta oszusta - mówi Olga Żabińska, rzeczniczka tarnowskiej policji. Mężczyzna ma także na sumieniu oszustwa na szkodę udzielających pożyczek i kredytów gotówkowych instytucji finansowych. Zaciągając zobowiązania finansowe, przedstawiał nieprawdziwe dokumenty zawierające dane o zatrudnieniu i wysokości osiąganych dochodów. Zdarzało mu się też, że sam wystawiał znajomym dokumenty poświadczające nieprawdę. 30-latek usłyszał 13 zarzutów. Powstałe w wyniku jego działania na przestrzeni ostatniego 1,5 roku straty, oszacowane zostały wstępnie na blisko 3 tysiące złotych. Śledztwo nadzorowane przez Prokuraturę Rejonową w Tarnowie ma charakter rozwojowy. Pozostałe informacje z Kroniki Policyjnej: W niedzielę, 15 września, przejeżdżająca ul. Kwiatkowskiego w rejonie zajezdni autobusowej zauważyła leżącego głową w dół, nie dającego oznak życia mężczyznę. Przybyła na miejsce załoga karetki pogotowia ratunkowego podjęła akcję reanimacyjną, niestety bez skutku. Do działania wkroczyli śledczy. Ze względu na brak przy sobie dokumentów, początkowo nie wiadomo było, kim jest mężczyzna. Dopiero dalsze czynności pozwoliły na ustalenie jego personaliów. Decyzją prokuratora ciało 50-letniego mieszkańca miasta zabezpieczono w prosektorium. Zlecone badanie sekcyjne ma ustalić przyczynę jego śmierci. Wykonane na miejscu czynności procesowe wstępnie wykluczyły udział osób trzecich w zdarzeniu.