Pomysł sprawdzenia jak to jest "się włamać", pojawił się nad ranem, gdy mężczyźni wracali do domów. Kiedy przechodzili al. Solidarności w Tarnowie, jeden z nich namówił drugiego, aby włamali się do znajdującego się na ich drodze kiosku. Sam też instruował kompana jak tego dokonać. Z kilkudziesięcioma skradzionymi gazetami poszli dalej. Po drodze, w taki sam sposób okradli dwa kolejne kioski. Po ostatnim włamaniu, na ich drodze stanęli policjanci, którzy reagując na anonimowe zgłoszenie, poszukiwali już "ciekawskich włamywaczy". Do zatrzymania doszło na ul. Warzywnej. Chwilę wcześniej, na widok patrolu mężczyźni próbowali pozbyć się skradzionego mienia, odrzucając go od siebie. Obaj zostali przewiezieni do pomieszczeń dla zatrzymanych, a następnie usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem - jeden pięciu (okazało się, że ma na sumieniu dwa podobne przestępstwa popełnione wcześniej), drugi - trzech Do wszystkiego się przyznali, a swoje zachowanie tłumaczyli chęcią sprawdzenia jak to jest podczas włamania. Obu grozi kara więzienia.