Szansa na niemal tysiąc miejsc pracy coraz większa
access_time 2014-11-05 11:57:43
Listy intencyjne już podpisane, najbliższe miesiące przyniosą odpowiedź na pytanie, ile dokładnie miejsc pracy powstanie w Tarnowie. Według zapowiedzi szefa Tarnowskiego Klastera Przemysłowego jest duża szansa, że będzie ich niemal tysiąc.
Przybywa firm zainteresowanych inwestowaniem w Tarnowie. Według zapowiedzi szefa Tarnowskiego Klastera Przemysłowego Rafała Działowskiego, w najbliższych miesiącach w mieście może powstać niemal tysiąc miejsc pracy. Najwięcej osób może znaleźć pracę w fabryce światowego potentata branży podzespołów motoryzacyjnych, firmy SaarGummi. Luksemburczycy są zainteresowani wybudowaniem w Tarnowie fabryki, w której produkowane byłyby części gumowe używane w produkcji samochodów. Fabryka miałaby kosztować ok. 55 mln zł i dać pracę nawet 600 osobom. - Jesteśmy w trakcie negocjacji, których finał coraz bliżej - mówi Rafał Działowski. I dodaje, że to nie jedyna firma, która chce inwestować i tworzyć miejsca pracy w Tarnowie. Podobny zamiar ma firma Data Contact. - Pierwotnie mowa byłą o call center z pracą dla stu osób, ale teraz mówimy już o 220 miejscach zatrudnienia. Obecnie przygotowujemy zgodną z oczekiwaniami inwestora lokalizację, czyli budynek przy Kochanowskiego. Call center powinno ruszyć za około pół roku - mówi szef Klastera. To jednak nie koniec dobrych informacji. Klaster negocjuje też warunki uruchomienia w Tarnowie działalności przez trzy firmy z branży informatycznej. W tym wypadku można liczyć na kolejne 150 miejsc pracy. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że na zapowiedziach się nie skończy, a za słowami (których szczególnie w kampanii wyborczej pada dużo) pójdą czyny. Miejsc pracy Tarnów potrzebuje bowiem jak tlenu.
Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A