Posiedzenie komisji odbyło się w Dzień Kobiet. Efektem obrad jest skierowanie do konsultacji społecznych wniosku o nazwanie na cześć kobiet 26 ulic, 2 skwerów i jednego ronda. Wśród propozycji pojawiły się takie nazwiska jak Agata Mróz Olszewska, Kora Jackowska, Mira Kubasińska, Danuta Szaflarska, Maria Kaczyńska, Wisława Szymborska, Papusza, Klementyna z Czartoryskich Sanguszkowa, Józefa Kantorówna, Stefania Łącka, Irena Sendlerowa czy Debora Wechsler. Inicjatorzy chcieli również ulicy Anny Knapik, zmarłej przed 18 laty pedagog i pierwszej dyrektor Centrum Paderewskiego w Kąśnej Dolnej. Rodzina nie wyraziła jednak na to zgody. - Ulicy Anny Knapik nie będzie, bo rodzina zdecydowała żeby nie nadawać jeszcze imienia - mówi Jakub Kwaśny, przewodniczący Komisji ds. Nazewnictwa.

Jest też pomysł na nazwę dla ronda, które znajduje się przy wjeździe do Tarnowa od strony autostrady (obok ronda Dagaramy). Niebawem może ono nosić nazwę Praw Kobiet. Po fali strajków kobiet, propozycje by nazywać ulice, skwery lub obiekty "prawami kobiet", pojawiają się jak grzyby po deszczu w miastach w całej Polsce. Jakub Kwaśny, przekonuje jednak, że koncepcja nazwy jest słuszna i "nie powinna u nikogo budzić kontrowersji", bo chodzi o "prawa człowieka". - Nazwa ma charakter uniwersalny, ale zapewne znajdą się tacy, którzy doszukają się w niej podtekstu politycznego - na to wpływu nie mamy - mówi Jakub Kwaśny.

Przewodniczący komisji przypomina też, że sam pomysł, by zacząć honorować kobiety poprzez nadawanie ich imion ulicom nie jest nowy. Kilka lat temu promowali go studenci, którzy zauważyli, że tylko 4 procent ulic w Tarnowie nosi nazwy na cześć kobiet.

Po zakończeniu konsultacji społecznych wniosek w formie uchwały trafi pod obrady rajców.

Fot. P. Topolski