Pijany 60-letni kierowca uciekał przed policją. Spadł ze skarpy i uderzył w betonowy mur
access_time 2020-12-16 10:12:00
Do 5 lat więzienia grozi 60-letniemu kierowcy audi, który uciekał przed policją ulicami Połomia Dużego. Został zatrzymany po tym, jak jego samochód spadł ze skarpy i uderzył w betonowy mur.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek,14 grudnia. Policjanci z Komisariatu Policji w Nowym Wiśniczu, patrolując drogę wojewódzką 965 na odcinku miejscowości Połom Duży zauważyli białe audi, które z dużą szybkością wyprzedzało inne samochody w rejonie przejścia dla pieszych. Mundurowi widząc szaleńczą jazdę kierowcy audi, usiłowali go zatrzymać, mężczyzna na widok radiowozu zaczął jednak uciekać. Chcąc zgubić radiowóz, przyspieszył i nie zważając na podwójną linię ciągłą, wyprzedzał inne pojazdy. Po półkilometrowej ucieczce, pokonując z dużą prędkością łuk drogi 60-latek stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi i uderzył w znak drogowy, a następnie zjeżdżając ze skarpy przebił ogrodzenie przydrożnej posesji i uderzył w betonowy mur oporowy. - Policjanci natychmiast ruszyli uwięzionemu w samochodzie mężczyźnie na pomoc, gdyż nie był w stanie sam wydostać się z poważnie rozbitego pojazdu. Okazało się, na szczęście, że kierujący audi nie posiadał poważnych obrażeń. Potwierdzili to również ratownicy medyczni, którzy zostali wezwani na miejsce zdarzenia - relacjonuje mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik małopolskiej policji.

Badanie alkomatem wykazało, że 60-letni mieszkaniec powiatu bocheńskiego miał blisko promil alkoholu. Oprócz konsekwencji, które poniesie za jazdę w stanie nietrzeźwości, mężczyzna odpowie też za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, co zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności. 60-latek odpowie również za szereg wykroczeń, które popełnił podczas ucieczki przed policjantami.

Fot. Policja

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A