Kolejna ofiara Dunajca. W Domosławicach utonął 17-latek
access_time 2020-08-23 10:12:00Do zdarzenia doszło w piątek ok. godz. 18 w Domosławicach. Nastolatek spędzał czas nad wodą z dwójką znajomych. Z ich relacji wynika, że nieumiejący pływać kolega wszedł do rzeki z dmuchanym kołem ratunkowym i po chwili stracili go z oczu. Chłopcy wezwali na pomoc służby. Na miejscu pojawiło się kilkudziesięciu strażaków, policjantów i ratowników ze specjalistycznych grup wodno-nurkowych. Ze względu na słabą widoczność, akcję poszukiwawczą przerwano o godz. 21. Wznowiono ją w sobotę rano. Ciało 17-latka znaleziono po godz. 10 na wysokości Biskupic Melszytyńskich, czyli około kilometra od miejsca, w którym chłopiec wszedł do rzeki.
Jak informuje portal Brzesko112, w tym samym czasie w miejscowości Czchów tonął inny mężczyzna. Niedoszły topielec został jednak szybko wyciągnięty z wody przez świadków zdarzenia. Dzięki ich natychmiastowej reakcji i właściwie przeprowadzonej reanimacji, mężczyźnie udało się przywrócić funkcje życiowe. W akcji brał udział śmigłowiec LPR.
17-latek to już trzecia śmiertelna ofiara Dunajca tego lata. W niedzielę, 16 sierpnia w rejonie Wesołowa i Melsztyna nurt rzeki porwał 42-letniego mężczyznę i jego 14-letniego syna. Chłopca uratowały przepływające tamtędy kajakarki, ojcu niestety nie udało się już pomóc. Kilka dni wcześniej, 12 sierpnia, również w Wesołowie, utonął 24-latek, który próbował przepłynąć na drugi brzeg rzeki.
Fot. Brzesko 112