Krakowianie objęli prowadzenie już w 7 min, gdy Michał Rakoczy „na raty” pokonał Łukasza Lisaka (tarnowski bramkarz obronił strzał pomocnika Cracovii, wobec dobitki musiał już jednak skapitulować). Wynik meczu podwyższył w 36 min uderzeniem zza pola karnego, Tomas Vestenicky. Ten sam zawodnik ustalił w 43 min rezultat do przerwy, strzałem z kilku metrów wieńcząc wymianę podań z Danielem Pikiem.

Po zmianie stron padł już tylko jeden gol. Zdobył go w 62 min Mateusz Nowak, kierując piłkę do własnej bramki. Unia kończyła mecz w dziesiątkę, gdyż w 87 min drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną, kartkę zobaczył Jacek Malisz.