72 lata temu komuniści zamordowali rtm. Witolda Pileckiego. Przynieś kwiat dla Bohatera
access_time 2020-05-25 04:46:00
Wzorem ubiegłych lat, 25 maja, w 72. rocznicę stracenia przez komunistów rotmistrza Witolda Pileckiego, na moście jego imienia w Tarnowie (w ciągu ulic Starodąbrowska - Mostowa) realizowana będzie akcja "Przynieś kwiat dla Bohatera". Inicjatorzy zachęcają do przyjścia tego dnia o dowolnej porze i pozostawienia rotmistrzowi kwiatu pamięci.

25 maja 1948 r. w więzieniu mokotowskim strzałem w tył głowy komuniści zamordowali rtm. Witolda Pileckiego - uczestnika wojny polsko-bolszewickiej, kampanii 1939 r., oficera ZWZ-AK, bohaterskiego "ochotnika do Auschwitz", który dał się schwytać Niemcom w ulicznej łapance, by zdobyć dane na temat zbrodni hitlerowskich i zorganizować wśród więźniów obozową konspirację.

- Po raz siódmy zachęcamy tarnowian do uczczenia bodaj największego bohatera narodowego w ten (nie)zwykły sposób. W tym roku okazja została wzmocniona po raz pierwszy obchodzonym Europejskim Dniem Bohaterów Walki z Totalitaryzmem, ustanowionym przez Parlament Europejski, po długoletnich staraniach Fundacji Paradis Judaeorum i wolontariuszy akcji "Przypomnijmy o Rotmistrzu", właśnie w rocznicę śmierci Witolda Pileckiego. - mówi Piotr Dziża, organizator Festiwalu Niepodległości.

Witolda Pileckiego zatrzymano 8 maja 1947 r. Od 9 maja znajdował się w X Pawilonie więzienia mokotowskiego w całkowitej izolacji. W areszcie był bestialsko torturowany przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa, m.in. przez jednego z najokrutniejszych stalinowskich śledczych Eugeniusza Chimczaka. Wyrwano mu paznokcie z rąk i nóg, miał miażdżone jądra, był nabijany na nogę od stołka. "Oświęcim to była igraszka" - powiedział po tym, co przeszedł z rąk ubeków. 3 marca 1948 r. przed Rejonowym Sądem Wojskowym w Warszawie rozpoczął się proces Witolda Pileckiego i jego towarzyszy: Marii Szelągowskiej, Tadeusza Płużańskiego, Szymona Jamontta-Krzywickiego, Maksymiliana Kauckiego, Jerzego Nowakowskiego, Witolda Różyckiego i Makarego Sieradzkiego.

Oskarżycielem Pileckiego był wiceprokurator Naczelnej Prokuratury Wojska Polskiego mjr Czesław Łapiński. Rotmistrz został oskarżony o nielegalne przekroczenie granicy, posługiwanie się fałszywymi dokumentami wystawionymi na nazwisko Romana Jezierskiego, brak rejestracji w Rejonowej Komendzie Uzupełnień, nielegalne posiadanie broni palnej, którą po upadku powstania, podobnie jak większość powstańców, ukrył w skrytce i nie używał, prowadzenie działalności szpiegowskiej na rzecz gen. Andersa oraz przygotowywanie zamachu na grupę dygnitarzy MBP. Zarzut o przygotowywanie zamachu Pilecki stanowczo odrzucił, zaś działania wywiadowcze uznał za działalność informacyjną na rzecz II Korpusu, za którego oficera wciąż się uważał. Podczas procesu przyznał się do pozostałych zarzutów. Podczas rozprawy prokurator nie dopuścił do przesłuchania świadków oskarżenia, przebywających w większości w więzieniach i zrezygnował ze świadków obrony.

15 marca 1948 r. ogłoszono wyrok: W. Pilecki, M. Szelągowska i T. Płużański zostali skazani na karę śmierci. 25 maja 1948 r. o godz. 21.30, w obecności wiceprokuratora Naczelnej Prokuratury Wojska Polskiego mjr S. Cypryszewskiego, naczelnika więzienia mokotowskiego – por. Ryszarda Mońko, lekarza por. dr lek. Kazimierza Jezierskiego, duchownego – ks. kpt. Wincentego Martusiewicza, Witold Pilecki został rozstrzelany, a ciało potajemnie wrzucono do dołów śmierci wraz z innymi ofiarami komunizmu na tzw. „Łączce”, dziś kwatera „Ł” cmentarza Powązkowskiego.

Dopiero we wrześniu 1990 r. Sąd Najwyższy uniewinnił Rotmistrza i jego towarzyszy, ukazał niesprawiedliwy charakter wydanych wyroków i uwypuklił patriotyczną postawę skazanych w tym procesie.

Uznany brytyjski historyk, prof. Michael Foot zaliczył Witolda Pileckiego do sześciu najodważniejszych ludzi ruchu oporu podczas II wojny światowej.

W lipcu 2006 r. Prezydent RP Lech Kaczyński w uznaniu zasług Witolda Pileckiego i jego oddania sprawom ojczyzny odznaczył go pośmiertnie Orderem Orła Białego.

Fot. Rotmistrz Witold Pilecki w trakcie procesu / źródło wikimedia commons

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A