W czwartek po godz.16 podczas utworzonego punktu kontroli prędkości w miejscowości Swarzów, policjanci drogówki sygnałami nakazali kierowcy nissana zatrzymanie się. Powodem kontroli drogowej mężczyzny było przekroczenie dozwolonej prędkości o 22 km w terenie zabudowanym. Kierujący najpierw zwolnił, ale zbliżając się do policjanta nagle gwałtownie przyspieszył, zmuszając go do odskoczenia na pobocze.

Mundurowi ruszyli za nim włączając sygnały. Kierowca po drodze łamał wszelkie przepisy drogowe, przekraczał dozwoloną prędkość i stwarzał zagrożenie w ruchu drogowym dla innych jego uczestników. Stróże prawa po kilkuminutowym pościgu zatrzymali uciekiniera. Po otwarciu drzwi z wnętrza pojazdu uderzyła ich woń alkoholu. Okazało się, że 66-letni kierowca ma ponad 2,5 promila w wydychanym powietrzu. Został zatrzymany. Swoje zachowanie tłumaczył faktem, że nie widział policjanta na drodze. Amator jazdy na podwójnym gazie stracił prawo jazdy. Za jazdę w stanie nietrzeźwości i niezatrzymanie do kontroli odpowie przed sądem a w więzieniu może spędzić najbliższe 5 lat.