Mąż zamordowanej Grażyny Kuliszewskiej zostanie wydany tarnowskiej prokuraturze
access_time 2020-02-18 04:04:00
W poniedziałek sąd w Wielkiej Brytanii zdecydował o ekstradycji do Polski Czesława K., męża Grażyny Kuliszewskiej, której zwłoki w lutym ubiegłego roku wyłowiono z rzeki Uszwicy.

Czesław K. ma siedem dni na odwołanie się od decyzji sądu Westminster Magistrates’ Court w Londynie do brytyjskiego sądu najwyższego. Jeśli to zrobi, a wszystko na to wskazuje, sprawa ponownie się przedłuży. - Z dotychczasowej linii obrony Czesława K. wynika, że nie jest on zainteresowany stawieniem się przed prokuraturą w Tarnowie, dlatego z dużym prawdopodobieństwem można przypuszczać, że złoży odwołanie - mówi prokurator Mieczysław Sienicki, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Tarnowie.

Przypomnijmy, Czesław K. został zatrzymany w Londynie 22 lipca na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania, który wydał Sąd Okręgowy w Tarnowie na wniosek Prokuratury Okręgowej w Tarnowie. Od tamtej pory odbyło się kilka posiedzeń brytyjskiego sądu w sprawie jego ekstradycji. Według nieoficjalnych doniesień mężczyzna jest podejrzany o zabójstwo żony. Prokuratura jednak, z uwagi na dobro sprawy, nie ujawnia jakie zarzuty były podstawą do przygotowania ENA. W sprawie przesłuchano już kilkudziesięciu świadków.

Grażyna Kuliszewska zaginęła w nocy z 3 na 4 stycznia, a jej ciało odnaleziono 28 lutego w rzece Uszwica, 6 km od miejsca zamieszkania.

ac / fot. KWP w Krakowie

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A