Kto znajdzie pracę w regionie a kto może mieć z tym problem?
access_time 2020-01-08 04:20:00„Barometr zawodów” to jednoroczna prognoza rynku pracy, która pokazuje zapotrzebowanie na zawody. Badanie prowadzone jest lokalnie w całej Polsce, dzięki temu można zobaczyć wyniki dla każdego powiatu, województwa i całościowe dla kraju.
Kto znajdzie pracę?
W Małopolsce największe zapotrzebowanie jest na murarzy, kierowników budów, kierowców, mechaników samochodowych, elektryków, krawców, lekarzy, pielęgniarki oraz opiekunów osób starszych i niepełnosprawnych, a także szefów kuchni, kelnerów, piekarzy i cukierników, programistów i grafików komputerowych.
– Zdecydowaną przewagę stanowią zawody deficytowe, czyli takie, których najczęściej poszukują pracodawcy. W 2011 roku w Małopolsce mieliśmy 15 zawodów deficytowych, a w 2020 już 35. To efekt tworzonych miejsc pracy oraz koniunktury gospodarczej. Trend ten przejawia się także w niskiej stopie bezrobocia, w naszym regionie na poziomie 4 procent – informuje wicemarszałek Tomasz Urynowicz.
Komu będzie trudniej znaleźć posadę?
Może to dotyczyć absolwentów najpopularniejszych kierunków i zawodów nauczanych w większości szkół i uczelni. Problemy ze znalezieniem pracy mogą mieć m.in. filozofowie, historycy, politolodzy, kulturoznawcy, specjaliści administracji publicznej, pracownicy biur podróży, administracji biurowej oraz ekonomiści.