Ukradła świąteczny prezent dla dziecka. Internauci uzbierali pieniądze na nowy
access_time 2019-12-26 11:22:00
Na jednej z facebookowych grup, mieszkanka Bochni napisała, że zakupiona przez nią zabawka, która miała być świątecznym prezentem dla dwuletniej córki, została skradziona. Na reakcję internautów nie musiała długo czekać. Szybko uruchomili zbiórkę pieniędzy i sfinansowali wymarzony prezent dla małej Róży.

- Nie pozdrawiam małżeństwa z nastoletnim synem ubranym w jasną kurtkę, którzy dzisiaj tj. 20.12 o godzinie 15. 58 w galerii rondo przywłaszczyli sobie lalkę Annę, świeżo zakupioną na prezent dla mojej dwuletniej córki, którą to lalkę raptem na 5 minut zapomniałam i zostawiłam na ławce przed wejściem do Tesco. Widziałam ma monitoringu wasze twarze, oraz to jak droga Pani szybciutko zapychałaś do samochodu zostawiając rodzinę przed Tesco, żeby ukryć zdobycz. Mam nadzieję że jakaś dziewczynka będzie szczęśliwa z prezentu jaki jej sprawisz, bo moja córka niestety nie będzie lalki miała, bo mnie nie stać na kupno drugiej. Wesołych Świąt. Mam nadzieję, że Was kiedyś spotkam na zakupach, bo wierzcie mi waszych twarzy na pewno nie zapomnę. Na pewno Was spytam czy ktoś był zadowolony z prezentu mojej córki. - napisała na facebookowym profilu „Spotted: Bochnia" mama dwulatki.

Internauci nie kryli oburzenia. "Bardzo smutne że w okresie zbliżających się Świąt ludzie są tak zachłanni, a gdzie tutaj jest sumienie? udostępnić nagranie niech mają nauczkę że kradzione nie tuczy", "Jakim trzeba być człowiekiem żeby ukraść komuś zabawkę/ prezent.? Przecież pierwsza myśl nasuwa się że to dziecko zgubiło. A jaki przykład dla syna dali... Żal mi takich ludzi... Mam nadzieję że nie będą mieli spokojnych świąt karma powraca"  - to tylko niektóre z opinii, które można przeczytać. Zirytowanie użytkowników szybko jednak przerodziło się w spontaniczną akcję uruchomienia zbiórki na nowy prezent. W ciągu jednego dnia na portalu Pomagam.pl zebrano kwotę 646 zł. Organizatorka zrzutki, pani Ola w poniedziałek zakupiła nie tylko wymarzoną lalkę, ale też sporo innych prezentów. -  Moi kochani, misja zakończona powodzeniem. Prezenty już oczekują na jutrzejszy dzień schowane, by następnie trafić pod choinkę. Zostały również pięknie zapakowane – napisała na facebooku. – A Wam z całego serca bardzo dziękuję za zaangażowanie, pomoc, chęć wsparcia. Dobro wraca i niech wróci do każdego z Was.

Fot. FB Spotted: Bochnia

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A