Na pocisk moździerzowy pochodzący najprawdopodobniej z czasów II wojny światowej natknął się we wtorek jeden z pracowników prowadzących prace na terenie lasu w gminie Radłów. Niewybuch leżał zakopany pod niewielką warstwą ziemi, z dala od zabudowań mieszkalnych. Mężczyzna powiadomił  o znalezisku dyżurnego policji. W rejon niewybuchu zostali skierowani funkcjonariusze z komisariatu w Żabnie, którzy zabezpieczyli teren do czasu przyjazdów saperów z 21 Batalionu Dowodzenia z Rzeszowa. Dziś wojskowi wywieźli niewybuch na poligon, gdzie zostanie zneutralizowany.

Policja przypomina, aby w przypadku odkrycia takich znalezisk zachować szczególną ostrożność. Pozostałości arsenału i militariów z czasów drugiej wojny światowej mogą być niebezpieczne. Niewybuchów i niewypałów, na które można natknąć się podczas prac budowlanych czy nawet leśnych spacerów, nie można przenosić i dotykać. Należy jak najszybciej powiadomić policję, która określi rodzaj przedmiotu i możliwą siłę rażenia, a do czasu przyjazdu służb, oznaczyć miejsce tak, by uniemożliwić dostęp do niego osobom postronnym.

Fot. KMP w Tarnowie