Mąż Grażyny Kuliszewskiej pozostanie w brytyjskim areszcie
access_time 2019-07-31 16:00:00
We wtorek sąd Westminster Magistrates’ Court w Londynie rozpatrywał wniosek Czesława K. o zwolnienie za kaucją i zastosowanie dozoru policyjnego. Mężczyzna nie wyjdzie jednak na wolność. Kolejny termin rozprawy wyznaczono na 14 sierpnia. Wtedy też będzie rozpatrywany wniosek tarnowskiej prokuratury o ekstradycję zatrzymanego.

Jeżeli sąd nie podejmie decyzji w sprawie ekstradycji Czesława K. do Polski 14 sierpnia, to kolejna rozprawa może odbyć się nawet pod koniec września. Obrońca zatrzymanego K. - Caroline Downs z kancelarii Wainwright and Cummins LLP nie zgadza się na ekstradycję do Polski swojego klienta.- Jedyne co może opóźnić procedurę ekstradycji to zażalenia, które będzie wnosić obrońca Czesława K. i ewentualne wątpliwości sądu co do praworządności w Polsce.- uważa detektyw Bartosz Weremczuk - Jestem przekonany, że sąd podejmie właściwą decyzję. Podtrzymując swoje dotychczasowe stanowisko musiał opierać się na przekazanych przez polskie organy ściągania dowodach w sprawie, które najwidoczniej są mocne. 

Z kolei sąd w Brzesku zgodził się by pięcioletni syn Czesława i Grażyny K.,w związku z aresztowaniem ojca, trafił pod tymczasową opiekę swojej ciotki. 

Przypomnijmy, Czesław K. został zatrzymany w Londynie 22 lipca na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania. Według nieoficjalnych doniesień jest on podejrzany o zabójstwo żony. Grażyna Kuliszewska zaginęła w nocy z 3 na 4 stycznia, a jej ciało odnaleziono 28 lutego w rzece Uszwica, 6 km od miejsca zamieszkania.

Fot. Policja / Miejsce odnalezienia ciała Grażyny Kuliszewskiej

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A