Wysokie loty Jaskółek. Zwycięstwo z liderem na inaugurację
access_time 2019-03-18 15:47:00
W spotkaniu 16 kolejki IV ligi małopolskiej Unia Tarnów pokonała lidera tabeli z Muszyny 3:2. Jaskółki udanie zainaugurowały wiosenne zmagania, 2019 rok rozpoczynając od zwycięstwa.

Mecz rozpoczął się niefortunnie dla gospodarzy, bo już w 10 minucie, po ręce Piotra Drozdowicza w polu karnym, sędzia podyktował rzut karny dla przyjezdnych. Mateusz Orzechowski pewnie wykorzystał jedenastkę i Poprad Muszyna objął prowadzenie. Poirytowani takim obrotem sprawy tarnowianie ruszyli do ataku, jednak brakowało im szczęścia. Najdogodniejszą sytuację w pierwszej połowie miał Łukasz Popiela, ale zabrakło mu precyzji. Na przerwę w lepszych nastrojach udali się zawodnicy gości.

Od samego początku drugiej połowy Jaskółki dzielnie atakowali bramkę rywali. Po kilku minutach gry, w końcu udało się przełamać opór defensywy Popradu. W 54 minucie, po podaniu od najmłodszego zawodnika na boisku, podopiecznego programu Grupa Azoty Start Patryka Orlika, Szymon Adamski umieścił piłkę w siatce i wyrównał stan meczu. Już pięć minut później sam zapisał przy swoim nazwisku asystę, bowiem po jego podaniu zespół wyciągnął na prowadzenie Piotr Drozdowicz. Unia nie zamierzała jednak na tym poprzestać i w dalszym ciągu atakowała. W 84 minucie po podaniu przeszywającym linię obrony, Szymon Adamski podwyższył wynik na 3:1. Koniec emocji? Nic z tych rzeczy! Znakomitą sytuację w końcówce miał Damian Bachara, lecz piłka po jego strzale głową trafiła w poprzeczkę. A mogło być 4:1. Stare piłkarskie porzekadło, które głosi, że niewykorzystane sytuacje się mszczą, tym razem znalazło odzwierciedlenie w rzeczywistości. W doliczonym czasie gry, po zamieszaniu w polu karnym Unii, niefortunnie piłkę do własnej bramki skierował Jacek Malisz i zrobiło się nerwowo. Na szczęście wynik do końca nie uległ już zmianie.

Starcie lidera z wiceliderem mogło się podobać. Mecz obfitował w wiele sytuacji bramkowych, a końcowy wynik nie odzwierciedla jego przebiegu. Przewaga Unii na boisku była wyraźna i gdyby w kilku sytuacjach dopisało więcej szczęścia, to wynik mógł być wyższy. Biało - niebiescy zrewanżowali się Popradowi za jesienną porażkę i zmniejszyli starty do lidera do dwóch oczek.

ZKS Unia Tarnów - MKS Poprad Muszyna 3:2 (0:1)
Bramki: 54’ Szymon Adamski (as. Patryk Orlik), 59’ Piotr Drozdowicz (as. Szymon Adamski), 83’ Szymon Adamski - Mateusz Orzechowski (z karnego), 93’ Jacek Malisz (gol samobójczy)
Unia: Łukasz Lisak - Jacek Malisz, Robert Witek, Paweł Węgrzyn, Szymon Adamski, Marcel Tyl, Patryk Orlik (77’ Mateusz Nowak), Łukasz Popiela (87’ Damian Bachara), Kacper Nytko (85’ Kamil Kasprzykowski), Artur Biały (82’ Dominik Wardzała), Piotr Drozdowicz (60’ Kamil Tyrka)

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A