W ułamku sekundy życie Katji (Diane Kruger) eksploduje i rozpada się bezpowrotnie, gdy jej mąż i kilkuletni synek giną w zamachu bombowym. Przyjaciele i rodzina próbują podtrzymać ją na duchu i zapewniają, że sprawcom zostanie wymierzona sprawiedliwość. Z czasem Katja poznaje tożsamość podejrzanych o udział w zamachu. Narasta w niej potrzeba zemsty na ludziach, którzy odebrali jej tych, których kochała.

Krytycy filmowi podkreślają precyzję, z jaką została zrealizowana filmowa opowieść. Zgodni są również co do tego, że emocjonalne napięcie i wiarygodność thriller zawdzięcza kreacji odtwórczyni głównej roli. Gra Diane Kruger budzi podziw. Reżyserskie mistrzostwo, doskonałe aktorstwo i wysoki poziom realizacji (zdjęcia, montaż) złożyło się na film wciągający i niezwykle poruszający.

BRUDNY PIASEK, BRUDNY STRACH

Współczesny Hamburg. Turek Nuri Sekerci (Numan Acar), niejedno ma na sumieniu. Żaden z niego pozytywny bohater. Swoje jednak odsiedział, jakiś czas temu wyszedł na wolność. Chce być dobrym i odpowiedzialnym mężem dla Katji (Diane Kruger), dla ich syna. Nie zdąży. Bo Nuri z chłopcem zginą w eksplozji, bo Katja zostanie sama. Nie, nie zdradzam pointy, nie spoileruję. To dopiero uwertura nowego filmu Fatiha Akina.

Niemiecki reżyser, twórca znakomitych „Głową w mur” z 2004 oraz „Na krawędzi nieba” z 2007 roku, po dziesięciu bardzo aktywnych zawodowo latach, w których więcej było jednak artystycznych rozczarowań niż spełnień, filmem „W ułamku sekundy” złapał drugi reżyserski oddech. W brawurowym stylu łączy estetykę zaangażowanego kina społecznego ze świetnie opowiedzianym thrillerem, filmem o zemście i dramatem sądowym. I nic w tej układance nie przeszkadza, nic nie szwankuje.

Ważne, że katalizatorem wydarzeń w „W ułamku sekundy” staje się kobieta, Katja. Dla świetnej Diane Kruger w bodaj najważniejszej filmowej roli, to pierwsza tak spektakularna partia w kinie niemieckim, ale równolegle najbardziej wielowymiarowa i najlepiej wymyślona postać w karierze. Katja zamienia ból po utracie dziecka i męża w działanie. Wcześniej była zdruzgotana. Wiedziała, że nic nie wie. Wiedziała, że nic nie będzie tak samo. Tylko tyle, reszta to domysły - czy jej mąż wrócił do kryminalnej przeszłości, i dlatego musiał zginąć, czy stał się przypadkową ofiarą terroryzmu, a może to był akt przemocy na tle rasowym? Dochodzenie, kolejni świadkowie, naiwny proces... Katja postanawia działać na własną rękę. Kobieta-ofiara sytuacji, zamienia się w kreatorkę aktywności.

Akin, wiedząc do jakiego stopnia jego historia jest spektakularna filmowo, oszczędnie dozuje psychologiczne skrajności. Nuri i Katja nie stają po dwóch stronach barykady. On nie jest brutalem i postacią abominacyjną, ona nie wydaje się kryształowa. To dziewczyna z problemami, dobrze wiedząca, co oznaczają wszelakie używki, pokrywająca ciało tatuażami, obcesowa i zdeterminowana. Walcząca o prawdę, bo nic innego już jej nie zostało. Walcząca, ponieważ nie wyobraża sobie dalszego życia bez zrozumienia tego, co się wydarzyło. Walcząca, bo brakowało jej sił, żeby przegrać.

Twórca „W ułamku sekundy”, również autor scenariusza, nie unika pewnej łopatologii rozdzielając kolejne partie ról. Typowi w swoich pretensjach i niezrozumieniu sytuacji są rodzice i teściowie kobiety; typowi oskarżyciele sądowi wykorzystujący daleką od doskonałości przeszłość Katji do zaocznego ferowania wyroków. Tym silniej jednak wybrzmiewa wielowymiarowość granej przez Kruger postaci.

Dla uporządkowania narracji, niemiecki reżyser taktycznie rozbija strukturę filmu na trzy odrębne części: „Rodzina”, „Sprawiedliwość” i „Morze”. Każdy z segmentów ma osobny kolor emocjonalny i inną temperaturę filmową. Film o utracie, batalia sądowa, wreszcie pasjonujący thriller. Operator Rainer Klausmann, stały współpracownik Akina, znajduje dla trzech części filmu alternatywny klucz kolorystyczny i wizualny.

Część pierwsza to zgaszone beże, stalowozimne niebieskości, klaustrofobia zamkniętych wielkomiejskich przestrzeni Hamburga; część środkowa – duchota sądowej sali, mało wspaniałomyślne brązy, żółcie, biele; i wreszcie finał – zwodnicze kolory oddechu, ale i niebezpieczeństwa, błękit morza poza sezonem, błękit zdradziecki, niebieskość zmęczona i zderzona z brudnym piaskiem, z brudnym jasnym strachem. Plan ogólny, plan amerykański, zbliżenia i następujące po sobie cięcia montażowe.

W obiektywie Klausmanna zmienne warsztatowe decydują o jedności znaczeń. O zagadkowej i niepokojącej tezie filmu. „Przeszłość to jeden wielki mrok wypełniony echami” - pisała Margaret Atwood na ostatniej stronie „Opowieści podręcznej”. W „W ułamku sekundy” echa mrocznieją w teraźniejszości, zabijają przeszłość. Mrok to ocalenie.

Łukasz Maciejewski

ONET.PL

Tytuł oryginalny: Aus dem Nichts

Tytuł angielski/międzynarodowy: In the Fade

Reżyser: Fatih Akin

Występują: Diane Kruger, Numan Acar, Ulrich Tukur, Johannes Krisch, Jessica McIntyre

Kraj produkcji: Niemcy, Francja

Rok produkcji: 2017

Data premiery: 23 lutego 2018

Język oryginalny: niemiecki

Gatunek: dramat, thriller

Czas trwania: 106 min.

KINO MILLENNIUM: 16 marca 2018, początek godz. 20.30.