Młody tarnowianin wystartuje w słynnych wyścigach samochodowych NASCAR
access_time 2017-03-21 07:50:00
Maciej Dreszer ogłosił, że w tegorocznym sezonie wystartuje w słynnych amerykańskich wyścigach NASCAR. To najmłodszy w historii kierowca i pierwszy Polak, który wygrał wyścig w Zielonym Piekle, czyli na słynnym torze Nürburgring, w 2014 roku. Mający 21 lat Maciej Dreszer będzie drugim, po Władysławie Surmie, Polakiem, który weźmie udział w tych zawodach.

Młody kierowca wyścigowy podpisał kontrakt z austriackim zespołem DF1 Racing, w którego składzie wystartuje w serii wyścigowej NASCAR w Europie oraz w USA. W ten sposób Dreszer dołączył do teamu, w którym jeździ syn legendy F1 – Mathias Lauda. Pierwszy wyścig odbędzie się 8 kwietnia w hiszpańskiej Walencji.

NASCAR to wyścigi superszybkimi samochodami, których prędkości sięgają nawet 350 km/godz. Wbrew stereotypom samochody NASCAR nie ścigają się wyłącznie po owalach – zdarzają się też tory rodem z F1, które przeważają w europejskiej edycji tej serii.

Wyścig zawsze wygląda bardzo dynamicznie i widowiskowo. Kibice zasiadający na trybunach nawet z najgorszych miejsc mogą obserwować 90 proc. toru. Fani tego sportu doskonale widzą, kto jedzie, bo auta mają na dachach wielkie numery. NASCAR jest drugim najpopularniejszym sportem w USA, a na oficjalne gadżety tej serii kibice wydają co roku ok. 2 mld dolarów.

– Przez kilka ostatnich tygodni odbyłem treningi z trzema zespołami NASCAR. Auta imponująco szerokie, głośne ponad miarę, mocno orurowane, bez szyb bocznych, ABS-u i innych systemów wspomagających jazdę – mówi Maciej Dreszer. – NASCAR Chevrolet SS to mocny, kilkusetkonny potwór z bardzo szerokimi oponami Michelin, dający niezwykłe doznania. Jazda z ryczącym z natężeniem 140 decybeli olbrzymim silnikiem V8 daje niespotykaną radość. Będę się świetnie bawił tym 6-litrowym potworkiem – dodaje kierowca.

Jak mówi Dreszer, samochody serii NASCAR to powrót do legendarnych amerykańskich korzeni motosportu, których symbolem są chevrolety i fordy.

– Amerykanie śmieją się, że bolidy F1, gdy zetkną się kołami, nie są zdolne do ukończenia wyścigu. Podobnie jak modelki, gdy puści im oczko w pończochach, muszą zejść z wybiegu. A w NASCAR samochody po stłuczkach zjeżdżają do pit-stopu , gdzie mechanicy naprawiają samochód, a on jedzie dalej. Wszystko jest superwidowiskowe – opowiada Dreszer.

Kolejny polski akcent w zespole DF1 Racing to obecność trenera Macieja Dreszera – Jakuba Golca, który wystąpi w roli spottera, czyli będzie obserwował wyścig z wysokiej wieży, będąc w stałym kontakcie radiowym z kierowcą.

Maciej Dreszer to jeden z najbardziej obiecujących młodych kierowców wyścigowych w Polsce. Ma zaledwie 21 lat, a na swoim koncie wiele zwycięstw. Nazywany jest „polskim królem Nürburgringu”, bo jako najmłodszy w historii kierowca zadebiutował, a następnie wygrał wyścig na tym najtrudniejszym i najbardziej niebezpiecznym torze na świecie. Swoją karierę wyścigową rozpoczął w wieku 16 lat na torze w Poznaniu. W 2014 roku zwyciężył w drugich zawodach cyklu VLN na torze Nürburgring, stając się najmłodszym zwycięskim kierowcą w historii tych wyścigów. W tym samym roku wraz z niemieckimi partnerami zajął pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej TMG GT86 Cup. W 2015 roku startował w cyklu wyścigów BMW M235i Racing Cup. Po siedmiu wyścigach zwyciężył w klasyfikacji generalnej tej serii.

Mimo młodego wieku Maciej Dreszer chętnie angażuje się w wiele kampanii i akcji społecznych promujących bezpieczną jazdę. W czerwcu 2013 roku uczestniczył w akcji „Ograniczenie prędkości do 44 km/h”, która miała uświadomić kierowcom, że rozpraszani reklamami, nie zwracają uwagi na znaki drogowe. Rok później ścigał się z tramwajem na ulicach Katowic w ramach zorganizowanej przez policję akcji, która miała uświadomić mieszkańcom, że lepiej wybrać komunikację miejską zamiast samochodu. Wyznaczoną trasę pierwszy pokonał tramwaj, który był o trzy minuty szybszy niż Dreszer w 280-konnym volkswagenie golfie. W styczniu 2015 roku młody tarnowianin wystartował charytatywnie w 24-godzinnym wyścigu na torze Dubai Autodrome dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Po wyścigu wrócił do Polski i podczas finału WOŚP przekazał Jurkowi Owsiakowi na licytację kask, w którym ścigał się w Dubaju. Podczas finału licytowane były także: kurs sportowej jazdy z Dreszerem oraz wyjazd na wyścigowy weekend na torze Nürburgring.

Maciej Dreszer - jeden z najbardziej utalentowanych młodych kierowców wyścigowych w Europie. Sezon 2016 skończył na 2 miejscu w GT4 European Series, jadąc bolidem KTM X-BOW GT4. W 2015 roku, ścigając się wyścigówką BMW, zwyciężył w europejskim pucharze BMW M235i Racing Cup oraz zdobył tytuł Wicemistrza Świata w prestiżowej serii wyścigów długodystansowych 24H International Endurance Series. Maciej Dreszer przeszedł do historii motorsportu, zostając najmłodszym zawodnikiem, który wystartował i wygrał wyścig na Nürburgringu, zwanym „Zielonym Piekłem”. Jako jedyny Polak posiada licencję wyścigową uprawniającą do startów na tym torze. Imponują nie tylko osiągnięcia Maćka, ale także jego zaangażowanie w pozasportowe inicjatywy – m.in. udział w kampaniach społecznych bezpiecznej jazdy. 

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A