Sentymentalna komedia o miłości i przyjaźni – tak najkrócej można streścić spektakl na podstawie tekstu Williama Douglasa Home’a. Dwójka bohaterów spotyka się po latach, niegdyś byli sobie bliscy, dziś wydaje się, że nadal coś ich łączy, lecz próba skorygowania nieporozumień sprzed lat jest trudniejsza niż się wydawało. W trakcie spektaklu nie zabraknie komizmu sytuacyjnego w starym, angielskim stylu, błyskotliwych dialogów i barwnie zarysowanych postaci. Czy nie jest już za późno, by zaczynać nowe życie, by zmieniać swoje nawyki i przyzwyczajenia?

- Myślę, że warto się o tym przekonać przychodząc do teatru, bo to mądra i dobra komedia i choć bohaterami są ludzie w wieku 60 plus to dobrą rozrywkę znajdą widzowie w każdym wieku - mówi Tomasz Piasecki, reżyser i grający rolę kamerdynera Hawkinsa. Przedstawienie jest przygotowane specjalnie dla uwielbianego przez tarnowską publiczność Mariusza Szaforza, który w tym roku obchodzi 40 – lecie pracy artystycznej. Aktor w spektaklu wcieli się w rolę wziętego pisarza - sir Charlesa Warburtona.

Premiera spektaklu odbędzie się 25 września (niedziela) godz. 19.00.

Pokazy przedpremierowe:

23 września (piątek) godz. 19.00

24 września (sobota) godz. 20.00.