W oświadczeniu Cracovii czytamy m.in., że kwoty podane przez Tarnovię nie znajdują pokrycia w rzeczywistości oraz że nieprawdą jest twierdzenie zaprezentowane przez tarnowski klub jakoby przedstawiciele Cracovii mówili „iż Bartosz Kapustka nie ma szans na transfer do klubu zagranicznego, ani też by prezentował on niską formę sportową.”

Cracovia oświadcza, że nie uchyla się od zapłaty na rzecz Tarnovii kwoty wynikającej z umowy zawartej w 2012 r., kiedy to Kapustka żegnał się z barwami tarnowskiej drużyny, a Tarnovia z kolei „nie ma żadnych podstaw, aby twierdzić, że jest inaczej.”

- Cieszymy się, że Cracovia deklaruje zapłatę. Szkoda, że dopiero po komunikatach w mediach. Myśmy nic nie mówili o pieniądzach, chodziło nam o to, by Cracovia przedstawiła nam, za jaką kwotę został sprzedany Bartek, abyśmy na podstawie wyliczenia mogli wystawić fakturę na te należne nam dziesięć procent – komentuje Waldemar Urban, prezes Tarnovii. Klub dzisiaj, 11 sierpnia, wydał w tej sprawie także oświadczenie.