- To nawiązania do Wałęsy. Nie jest to śmieszne. Dziwna nazwa. Nazwa "Bolek" kiedyś się podobała, teraz już nie bardzo - mówią zapytani przez reportera Radia Kraków tarnowianie. 

A jak przyznaje Tomasz Sajdak, właściciel sklepu, pomysł przyszedł sam, gdy tylko skojarzono nazwę sklepu z postacią historyczną. Dodaje też, że polityką się nie interesuje, a klientom, którzy przychodzą tu na zakupy taki pomysł się podoba.  

- Temat jest gorący, dodałem trochę oliwy do ognia. Jeżeli byłyby jakieś pretensje, to ściagnęlibyśmy tę reklamę - mówi Radiu Kraków właściciel sklepu. 

Właściciel sklepu dodaje, że nie obawia się ewentualnych zarzutów o naruszenie wizerunku Lecha Wałęsy. Jego zdaniem ta reklama jest formą ironicznego żartu i tak powinna być postrzegana. Jak sam zapewnia innych odwołań do czasów PRL-u w kolejnych reklamach już nie będzie. Zachęcamy do oddawania głosów w naszej sondzie, którą publikujemy na stronie głównej.

Tekst, foto: Marcin Golec, Radio Kraków