- Do tarnowskiego magistratu zazwyczaj wpływało miesięcznie średnio 500-600 wniosków o wydanie karty. Obecnie składanych dokumentów jest znacznie więcej i ma to związek z możliwością korzystania z tańszych biletów autobusowych – mówi Krystyna Obal z Wydziału Informatyzacji.

Najwięcej wniosków, prawie 1100, złożono w ubiegłym miesiącu, kiedy to zaczęła obowiązywać tzw. taryfa przystankowa. Warunkiem korzystania z tańszych przejazdów, rozliczanych na podstawie liczby przejechanych przystanków jest właśnie posiadanie Tarnowskiej Karty Miejskiej.

Dużym zainteresowaniem cieszyła się również karta miejska we wrześniu, gdy wprowadzono bezpłatne przejazdy autobusowe dla osób bezrobotnych. Wówczas do urzędu wpłynęło niemal 1,7 tys. wniosków o wydanie dokumentu.