Korzystanie z kamer to pomysł komendanta tarnowskich strażników, Krzysztofa Tomasika. Jego zdaniem dzięki nagrywaniu interwencji łatwiej będzie wskazać faktyczny przebieg interwencji. Często bowiem zdarzało się, że osoby zatrzymywane przez funkcjonariuszy skarżyły się na ich pracę. Teraz takich kontrowersji ma nie być, bo praca strażników będzie nagrywana.

Póki co w kamery wyposażono dwa patrole, ale straż - już po zakończeniu testów - planuje zakupić ich większą ilość. Koszt jednej kamery to ok. 2,5 tys. zł

Do strażników dotarły także kamery montowane w radiowozach, któe rejestrują sytuację przed oraz z tyłu auta. A pamiętać należy i o tym, że obecnie w Tarnowie działa także niemal 40 kamer monitoringu miejskiego.