[[fotka1]] Rodzice dzieci z tej szkoły uważali, że nabór do SP 5 powinien się był odbywać już po tym, gdy wojewoda małopolski uchylił intencyjna uchwałę RMT mówiącą o stopniowej likwidacji SP 5. Prezydent Mieczysław Bień stał jednak wtedy na stanowisku, że uchwała intencyjna w sprawie szkoły nadal obowiązuje, aż do czasu decyzji RMT o zaskarżeniu rozstrzygnięcia nadzorczego wojewody.
Wczoraj okazało się, że po odwołaniu się Rady Miejskiej od decyzji wojewody, nabór do piątki może być prowadzony, choć jest to jedynie nabór tzw. warunkowy.
- Od środy dyrektor SP 5 może przyjmować dzieciaki do pierwszych klas swojej szkoły - powiedział nam dyrektor magistrackiego wydziału edukacji, Stanisław Świerczek. - Obecnie nic nie stoi na przeszkodzie, aby dokonywać warunkowego naboru do SP 5.
Jak nam powiedział dyrektor Świerczek, władze miasta zdecydowały o tym, aby nabór warunkowy był prowadzony także dlatego, że sprawa w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym może potrwać nawet dwa do trzech miesięcy. Trudno oczywiście dziś przewidzieć, jaki będzie jej finał.
Od decyzji sądu podjętej w Krakowie będzie więc w praktyce zależało to, czy uczniowie klas pierwszych w SP 5 podejmą naukę w przyszłym roku szkolnym jeszcze w murach tej szkoły, czy też zostaną skierowani do pobliskich szkół podstawowych nr 8, 9 i 15. Lub też do każdej innej szkoły podstawowej, jeśli tak będą chcieli ich rodzice.
Taki scenariusz (tzw. przejście dzieci do innych szkół) nastąpi wtedy, jeśli WSA uzna zaskarżenie decyzji wojewody a radni miejscy jeszcze przed końcem sierpnia podejmą ostateczną uchwałę o stopniowej likwidacji SP 5.
Jeśli decyzja WSA będzie natomiast niekorzystna dla miasta, to wtedy uczniowie klas pierwszych podejmą naukę w szkole przy ul. Słonecznej.
(Smol)