O godzinie 20 salę Crystal Parku zaczęli wypełniać goście. Wieczór uświetnił swoim występem Igor Lipiński – iluzjonista i muzyk, który pokazał kilka perfekcyjnych sztuczek - jedną z nich była czarodziejskie zniknięcie banknotu dwudziestozłotowego z autografem Tonego Richardsona, a następnie odnalezienie go w dość niecodzienny miejscu – owocu kiwi.
Główną atrakcją doborowego i ekskluzywnego menu, był tort z logo „Jaskółek” i palącymi się fajerwerkami. Sami sportowcy zjawili się na bankiecie zmęczeni i z licznymi kontuzjami, ale uśmiech nie znikał z ich twarzy, kiedy odbierali liczne gratulacje i podziękowania za dostarczenie pozytywnych wrażeń. Obecni także na sali byli zasłużeni żużlowcy, którzy w wyniku kontuzji, zostali pozbawieni zdrowia, często ich towarzyszem życia stał się wózek inwalidzki. Pokazało to, iż sport ten jest naprawdę niebezpieczny i często sukcesy okupione są ciężką pracą a nawet utratą zdrowia.
Gratulacje składali m.in. prezydent miasta Tarnowa Mieczysław Bień, Andrzej Sasak. Ze sponsorów obecni byli przedstawiciele Zakładów Azotowych oraz Rafinerii „Trzebinia”. Nie zabrakło też przedstawicieli medialnego patronatu sportowych zmagań - Radio Maks oraz portali internetowych: Tarnów.net.pl, Tarnów.okay.pl, czy tarnowskiego tygodnika „Temi”.Nie zapomniano także o kibicach, którzy wiernie towarzyszyli sportowcom od początku ich zmagań - dla nich miasto zorganizowało koncert zespołu „Lady Pank”, który odbył się obok stadionu, gdzie po południu tarnowskie „Jaskółki” odniosły tak spektakularny sukces.
tekst (as)
fot. Darek Górecki