Ponowne ogłoszenie wyborów do Rad Osiedlowych na pięciu osiedlach odbyło się dlatego, że podczas pierwszych głosowań nie przekroczony został, w pięciu przypadkach, trzyprocentowy próg wyborczy. Była zbyt niska frekwencja wyborcza.

Rady Osiedlowe nie zostały wtedy także wybrane na osiedlach: Starówka, Piaskówka i Grabówka, z tym, że na tych osiedlach ponownych wyborów 10 października już nie będzie. Zgłosiła się bowiem zbyt mała liczba kandydatów z tych trzech osiedli, aby organizować tu ponowne wybory do Rad Osiedlowych.

Rady Osiedlowe liczą w Tarnowie po 15 osób, więc - aby zostały zorganizowane powtórne wybory - musiało się zgłosić minimum 16 kandydatów z danego osiedla. Właśnie dzięki temu odbędą się wybory w Strusinie, że zgłosiło się tam 16 kandydatów, a na Osiedlu Jasna jeszcze więcej, bo 22.

Choć odbędzie się powtórka z wyborów na Osiedlach Jasna i Strusina, to jednak nie wiadomo już dziś na pewno, czy Rady Osiedlowe na pewno tam powstaną. Konieczna jest bowiem i tym razem wystarczająca frekwencja mieszkańców dwóch osiedli przy urnach w dniu głosowania, tak aby został przekroczony trzyprocentowy próg wyborczy.

- Dopiero przekroczenie progu wyborczego zapewni możliwość istnienia na tych osiedlach samorządów osiedlowych - tłumaczy Małgorzata Słomka-Narożańska, dyrektor kancelarii Rady Miejskiej Tarnowa.

Na trzech osiedlach, gdzie nie było aż tylu chętnych, by kandydować: na Starówce, Piaskówce i Grabówce Rad Osiedlowych nie będzie już najprawdopodobniej aż do końca kadencji, czyli przez najbliższe trzy lata.

Mieszkańcy Strusiny i Osiedla Jasna, którzy pójdą głosować 10 października, będą mogli w dniu wyborów oddać głos maksymalnie na 15 osób umieszczonych na liście. Jeśli zaznaczą choć jedną osobę więcej, to głos będzie nieważny. Można natomiast zagłosować na mniejszą liczbę kandydujących, niż 15.

Przypomnijmy, że w ubiegłym roku, po raz pierwszy wybory do Rad Osiedlowych odbyły się w sumie w 16 tarnowskich osiedlach. (Smol)