Kary za nielegalną projekcję
access_time 2004-12-11 07:36:55

Informowaliśmy wczoraj (Dziennik Polski) o przerwaniu przez policję nielegalnej projekcji filmowej w jednym ze studenckich lokali w Tarnowie. Niemal stuosobowa widownia złożona głównie ze studentów tarnowskich uczelni oglądała na ściennym ekranie katastroficzny obraz "Pojutrze". Ten pokaz zorganizowano bez zezwolenia, naruszając prawa autorskie i dystrybutora.

W wyniku nalotu policji aresztowano trzech studentów podejrzanych o zorganizowanie imprezy; nigdy wcześniej nie złamali oni prawa. Wczoraj jeden z nich poddał się dobrowolnie karze.


Tymczasem przedstawiciele środowiska studenckiego oskarżają policję, że użyła siły niewspółmiernej do zaistniałej sytuacji. Pod wskazany ares udało się aż 30 nieumundurowanych funkcjonariuszy. Jak tłumaczą w Komendzie Miejskiej Policji, tak liczna grupa stróży prawa miała stanowić asekurację przed ewentualnie wrogimi reakcjami zgromadzonych tam widzów. I służyć zapewnieniu bezpieczeństwa wszystkim osobom znajdującym się w lokalu.



- Zgromadzeni na sali spożywali alkohol i można było spodziewać się różnych reakcji. Do lokalu weszło 17 policjantów po cywilnemu, reszta pozostała na zewnątrz. Nie było jednak konieczności użycia środków przymusu, wszystko odbyło się spokojnie. Trzech studentów, organizatorów nielegalnej projekcji zostało zatrzymanych w areszcie. Zarzuty postawiono dwom, ten trzeci będzie zeznawał jako świadek - informuje Andrzej Sus, rzecznik KMP w Tarnowie.



W środowisku studenckim panuje przekonanie, że doszło do bezprawnych aresztowań. Policja zaś utrzymuje, że działała zgodnie z prawem przerywając nielegalną projekcję. Sprzęt służący do wyświetlania filmu (projektor, kino domowe i ekran będące własnością Małopolskej Wyższej Szkoły Ekonomicznej) został zabezpieczony jako dowód przestępstwa.



- Organizatorzy pokazu naruszyli ustawę o prawach autorskich, nie mieli też żadnego zezwolenia od "Imperialu", czyli dystrybutora tego filmu. Za takie czyny grozi nawet kara więzienia od 6 miesięcy do 5 lat - przypomina rzecznik KMP.



Wczoraj jeden z podejrzanych przyznał się do winy i dobrowolnie poddał karze pozbawienia wolności na okres 6 miesięcy w zawieszeniu na dwa lata. Ponadto zobowiązany jest zapłacić grzywnę w wysokości 1,5 tys. złotych. W przypadku drugiego studenta toczyć się będzie rutynowe postępowanie prokuratorskie. Nie skorzystał z możliwości poddania się karze.



Marek Baran



Dziennik Polski



 

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A