13 grudnia 1981 roku
access_time 2004-12-13 02:05:12

Minęło już 23 lata od tych smutnych i trudnych wydarzeń. Jak ten czas szybko leci… Wyrosło nowe pokolenie, które nie zna gorzkiego smaku tych dni, pustych sklepowych półek, godziny policyjnej, zezwoleń na wyjazdy gdziekolwiek, nawet do Krakowa.

Na Placu Katedralnym krzyż z kwiatów, pozwalał wtedy nam wszystkim pamiętać, że mimo utraty osobistej wolności, mimo upokorzeń, mimo ofiar, mimo internowania wielu osób, w ludziach ciągle żyje nadzieja.



W Tarnowie, w przededniu tej trudnej rocznicy, po mszy św. w kościele Filipinów złożono wieńce pod Grobem Nieznanego Żołnierza. Tym razem w czasie uroczystości Pani poseł Barbara Marianowska mogła zabrać głos. - Stan wojenny już dzisiaj oceniany jest, jako okres skutecznych zmagań z komunizmem. To postawa ludzi, Was wszystkich, tutaj obecnych, ludzi bezimiennych, którym dzisiaj nie wiedzie się wcale dobrze, a niejednokrotnie niektórzy z was są bezrobotni. Tych ludzi, którym nie przypadły w udziale ani władza ani zaszczyty” – powiedziała Pani Poseł - Aby pamięć ta przetrwała i aby nie była zakłamana, potrzeba kontynuowania programów badawczych poświęconych Solidarności i polskiej opozycji demokratycznej.



Tamten wspaniały zapal ludzi, którzy szli, walczyli i wywalczyli – mówił eurodeputowany Bogdan Pęk - Gdy to wszystko wspominam nie mogę nie zapytać dzisiaj, czy o taką Polskę czy chodziło nam o taką Polskę?



Po uroczystościach, w Sali Lustrzanej odbyło się spotkanie - rozmowa o tamtych dniach, o wydarzeniach grudnia 81 roku. Obecna na tym spotkaniu była również Barbara Marianowska i Karol Krasnodębski, który był internowany w pierwszym dniu stanu wojennego i wielu innych, których losy związane były z historią Solidarności.



Spotkanie uświetniły występami dzieci z Przedszkola Nr 34, które zatańczyły poloneza oraz zaśpiewały. - Gdyby, gdyby, gdyby razem wszystkie dzieci, znów podały sobie ręce, to by, to by, to by, uśmiech zapanował – Zabrzmiały słowa dziecięcej piosenki, kojarzące się z czasem, gdy Polacy wspólnie razem chcieli coś zrobić i zrobili. Dziś to wszystko odchodzi w zapomnienie, i znów znajduje rację powiedzenie „gdzie dwóch Polaków tam trzy zdania”.



 

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A