"Bombiarz" namierzony
access_time 2005-04-26 16:16:38
W środę, 20 kwietnia, młoda osoba, która dzwoniła w sprawie rzekomego podłożenia bomby w tarnowskim szpitalu, została zatrzymana przez policję. Okazał się nią gimnazjalista, który stanie przed sądem, a jego rodzice być może będą musieli zwrócić koszty podjętej akcji.
Policja zwlekała z poinformowaniem o tej sprawie, ze względu - jak to określa Andrzej Sus, rzecznik prasowy tarnowskiej policji - taktyki działań wykrywczych.

Dzisiaj wiadomo już, że w ubiegłą środę, ok. godziny 11, do dyspozytorki pogotowia ratunkowego w Tarnowie zadzwonił młody człowiek, który poinformował, że w szpitalu została podłożona bomba. Rozmówca rzucił do słuchawki również kilka inwektyw.

Ponieważ nie było wiadomo, o który szpital chodzi, zaistniała obawa, że być może zajdzie konieczność ewakuacji pacjentów z dwóch tarnowskich szpitali. Do tego jednak nie doszło.

- Po dokładnym przeanalizowaniu sytuacji podjęta została decyzja, że ewakuacji nie będzie. Konieczne jednak było sprawdzenie każdego szpitala pod kątem ewentualnej obecności tam ładunku wybuchowego i w związku z tym użyte były niezbędne siły i środki, łącznie z odpowiednio przeszkolonym psem. Zgodnie z przewidywaniami, obecności ładunku nie stwierdzono - informuje rzecznik policji.

Niedługo później policja ustaliła, że "bombiarz" telefonował z automatu zamontowanego na korytarzu w jednym z tarnowskich gimnazjów. Zatrzymano podejrzanego - 15-letniego ucznia tej szkoły, który podczas przesłuchania, w obecności swoich rodziców, przyznał się, że to on telefonował.

- Piętnastolatek stanie przed sądem dla nieletnich, a jego rodzice mogą być obciążeni, w całości lub częściowo, kosztami naszej akcji sprawdzającej, które w podobnych przypadkach wynoszą kilkanaście tysięcy złotych - mówi Andrzej Sus. - Możliwe też, że kilku kolegów podejrzanego odpowie za podżeganie do czynu karalnego, gdyż chłopiec zeznał, iż był przez nich namawiany. Przy okazji chcemy ostrzec wszystkich potencjalnych autorów "bombowych" żartów przed bardzo poważnymi konsekwencjami. Muszą oni wiedzieć, że dysponujemy już możliwościami, które pozwalają na prędkie ustalenie sprawców takich "kawałów".

WiesŁaw Ziobro

Dziennik Polski

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A