Górale górą
access_time 2005-06-26 01:43:50
Nie będzie tarnowskiej drużyny w półfinałach, ale jak mówił po rozegranych konkurencjach kapitan naszej drużyny Krzysztof Janas - "to nie wstyd przegrać z góralami". Czego zabrakło? Więcej wspólnych treningów, szczęścia, podejścia na luzie... Pogoda też nie ułatwiała wykonywania konkurencji obu drużynom. Ważne jednak, że wszyscy dobrze się bawili.

"Daliśmy z siebie wszystko - powiedział kapitan Galicji Krzysztof Janas - choć nie ukrywam, że dobry wynik z Zakopanego troszkę uśpił naszą czujność. Myślę, że zbyt optymistcznie podeszliśmy do tego rewanżu. Czuliśmy na pewno większą presję tutaj, bo występowaliśmy przed naszą publicznością. Zawody toczyły się w przyjemnej sportowej atmosferze. Oczywiście gratulujemy drużynie Zakopanego. Myślę, że przegrać z góralami to nie wstyd, to mocna grupa ludzi, choć my też jesteśmy mocni. Dzisiaj byli lepsi, troszkę brakło nam szczęścia, poza tym w ostatnim tygodniu trójka naszych zawodników uczestniczyła w obozie sportowym i właściwie nie trenowaliśmy wspólnie. Kilka konkuncji - jak na przykład mega cyrkiel - wymagało zgrania się. Bylibyśmy lepsi po kilku trenigach. Pierwsza konkurencja nas zdeprymowała, podeszlimy do niej za nerwowo. Robiliśmy wszystko żeby wygrać" - podsumował kapitan.



Trudnymi konkurencjami dla naszej drużyny okazały się mega cyrkiel i pojedynek mocarzy. Tej ostatniej nie ukończyli w wyznaczonym czasie tym samym nie uzyskując ani jednego punktu. Pierwszą konkurencję nasza drużyna wykonała zbyt nerwowo. Była to koszykarska karuzela - zawodnicy musieli trafić piłką do koszy umieszczonych na kręcącej się karuzeli. Świetnie spisała się nasza drużyna w konkurencji - chybił trafił i rower na cztery. Ostatecznie jednak przegraliśmy pięcioma punktami. Miejmy nadzieję, że drużyna Galicji będzie miała okazję do pokazania się jeszcze raz na "Mistrzostwach Regionów".



Zabawa była przednia. Skwar dawał się wszystkim we znaki, tym bardziej jesteśmy pełni podziwu dla obu drużyn i ich ducha walki. Między konkurencjami wystąpiły świetnie tańczące cheerleaderki z tarnowskiego klubu "Honorata" i dziewczęta z agencji artystycznej "Shiva". Odbył się również pokaz walki karate.



Gratulujemy drużynie Zakopanego. Naszej drużynie w składzie - Tomasz Michałek, Paweł Cudek, Katarzyna Janiszewska, Aneta Pyrek, Joanna Bednarska, Jerzy Woliński, Krzysztof Janas - dziękujemy za świetną walkę.



Imprezę zakończyły koncerty. Zagrał i zaśpiewał tarnowski zespół Czuband, Patrycja Markowska i Kayah.



Zobaczcie fotoreportaż.



BB


Fot. Darek Górecki

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A