Sprawa budowy nowego kościoła w dzielnicy Gumniska trafiła w ub. tygodniu na sesję Rady Miejskiej, a to za przyczyną dwóch działek miejskich, o które zabiegały parafia i kuria pod budowę nowego kościoła w tej dzielnicy.

Chodziło o dwie działki miejskie, znajdujące się przy ul. Esperantystów. Kuria tarnowska zaproponowała wymienić się z miastem na dwie inne działki, będące własnością kurii, a znajdujące się przy al. Tarnowskich. Radni na sesji w czwartek bez żadnych sprzeciwów przystali na taką propozycję kurii.

Na podstawie decyzji tarnowskich radnych nastąpi więc, jak to określono w jednym z dokumentów, sprzedaż dwóch miejskich działek znajdujących się przy ul. Esperantystów w drodze wymiany, na te znajdujące się przy al. Tarnowskich. Ponieważ nie są to działki o dokładnie takiej samej wycenie, radni zgodzili się udzielić kurii w tym względzie 30-procentowej bonifikaty.

O szczegóły dotyczące budowy nowego kościoła zapytaliśmy księdza Władysława Pachotę, proboszcza Parafii Trójcy Przenajświętszej. Jak nam powiedział, budowa nowego kościoła przy ul. Esperantystów rozpocznie się po ukończeniu budowy domu parafialnego. - Mamy jeszcze rok na przygotowanie planów budowy nowego kościoła, którą chcemy rozpocząć za trzy do czterech lat - mówi ksiądz Władysław Pachota.

Obecnie Parafia Trójcy Przenajświętszej liczy około 1,7 tysiąca wiernych, a kościółek znajdujący się przy ul. Tuchowskiej nad Wątokiem może pomieścić najwyżej 150 osób. - Nasza parafia jest dość rozległa, gdyż obejmuje tereny aż od torów kolejowych znajdujących się przy trasie Tarnów-Rzeszów i rozpościera się w stronę południową aż do obwodnicy miasta - tłumaczy ksiądz -proboszcz.

Nowy kościół i dom parafialny w dzielnicy Gumniska budowane będą, oczywiście, z funduszy parafian. W nabyciu działek pod budowę nowej świątyni pomogła właśnie tarnowska kuria. - Trudno planować teraz dokładnie, kiedy rozpoczniemy budowę nowego kościoła, ale z pewnością potrwa ona kilka lat - mówi ksiądz Władysław Pachota.

Janusz Smoliński

Dziennik Polski