Bajki istnieją naprawdę
access_time 2005-06-02 12:51:42
Wszystko zaczęło się od "Bajśni". Jedną z bajek - "Jej Wysokość Nutka" - napisał Grzegorz Nawrocki. Bajka bardzo sie podobała. Tak zaczęła się przygoda Grzegorza ze światem bajkowych postaci. Już wszytskie dzieci duże i małe mogą przeczytać bajkę o Nutce i jej przyjaciołach - ukazała się 1 czerwca nakładem wydawnictwa "Bellona". Grzegorz rozmawiał z nami o swojej książce. Otrzymaliśmy od niego trzy nagrody - jedną książkę i dwa zestawy słuchowiska radiowego na podstawie książki. To dla Was. Ogłosimy konkurs.

[[fotka1]] - Jak to się stało, że napisałeś bajkę?



- Kompletny i przypadkowy wypadek w moim życiu. To jest jedna z tych rzeczy, o których wcześniej nie myśleliśmy, że jesteśmy zdolni zrobić. I nagle okazuje się, że to wychodzi.. Bajkę napisałem najpierw bardzo króciutką i z bardzo osobistych powodów. Okazało się, że kiedy przeczytało to kilka osób, między innymi dzieci, bardzo się ta bajka spodobała.



- Wtedy postanowiłeś kontynuować pisanie?



- Tak. Bajkę rozszerzyłem, zbudowałem cały świat, który mam w sobie, i który chciałem przekazać. Znalazłem wydawcę, któremu moja bajka bardzo się spodobała. I dzisiaj już jest. Książka jest pięknie wydana, bajkę napisałem w dwóch językach. Do książki dołączone są cztery płyty CD, na których nagrane jest słuchowisko radiowe na podstawie książki.



- Jaki świat stworzyłeś w swojej bajce, że tak bardzo podoba się dzieciom?



- Główną bohaterką książki jest dziewczynka o imieniu Nutka. To historia tej małej dziewczynki, która w swoim pokoju ma mnóstwo bajkowych przyjaciół, bohaterów różnych bajek, ale ma też swojego ukochanego przyjaciela, najstarszego i już zniszczonego skrzata Funia. Funio był kiedyś zabawką jej mamy. Razem się bawią, podróżują. Aż pewnej nocy Funio zostaje porwany. Dziewczynka organizuje misję ratowniczą, która ma doprowadzić do odnalezienia skrzata. Wędruje między jedną a drugą bajką, czyli przeskakuje z jednej opowieści do drugiej i spotyka postaci, które w większość dzieci znają. Jak się kończy tego ta opowieść, nie mogę powiedzieć...



- Czy napisanie bajki zmieniło Twoje życie?



- W związku z tą bajką wydarzają się bardzo miłe rzeczy. Dostaje na swoją skrzynkę mailową sporo listów od dzieci, od rodziców. Piszą jak bardzo im się podoba książka. Dostaje rysunki, które dzieci malują. Jestem zauroczony tym, co się dzieje. Jedna z mam napisała do mnie, że przeczytała tę bajkę Julce i Pysiakowi i chciałaby powiedzieć, że sama poczuła się jak Nutka, główna bohaterka. A jej mała córeczka nie pozwalała jej skończyć czytać bajki. I napisała też o tym, że jej córka ma swojego Funia – ma na imię Sołek i nie jest skrzatem, ale osiołkiem, który wiele lat wstecz był jej maskotką. Jeśli moja książka wywołuje takie uczucia, to jest wszystko, czego chciałem.



- Co jest najważniejsze w pisaniu bajki?



- Ważne jest to żeby mieć jedną osobę, której chce się coś opowiedzieć. Książka jest rozmową. Jest opowieścią, którą się opowiada przy kominku jednej osobie patrząc jej w oczy. Ja tę książkę napisałem dla swojej małej córeczki, jakbym opowiadał jej coś ważnego. Mam nadzieje, że jak będzie czytać tę książeczkę, to będzie odkrywać ciągle coś nowego coś szczególnego.



- Skąd czerpałeś pomysły? Bohaterowie Twojej bajki mają niezwykłe imiona - Funio, pies Amik, koń Alegro...



- Postaci, o których pisze są prawdziwe. Uosabiają postaci, miejsca, zdarzenia, które znam. Mamy jakieś wspomnienia, światy w sobie, ludzi, którzy byli ważni. Nutka istnieje naprawdę ja tylko zapisałem jej przygody. Przecież bajki istnieją naprawdę



- Czy myślisz o tym, żeby napisać kolejną bajkę?



- Nie na razie nie. Nie wykluczam jednak.



- Jesteś przede wszystkim dziennikarzem. Co robisz oprócz pisania bajek?



- Wróciłem niedawno z Londynu. Miałem możliwość pracy dla jednego z największych programów BBC Word. Pracowałem ze sławami dziennikarstwa światowego. To była wielka przygoda.



- Życzymy dalszych sukcesów. I czekamy na kolejną bajkę. Dziękuję za rozmowę.



- Dziękuję.



Rozmawiała: Beata Burkat


 


 


[[fotka3]]Grzegorz Nawrocki (ur. 1972), anglista, dziennikarz. Studiował na Uniwersytecie Jagiellońskim, Uniwersytecie Warszawskim, uniwersytecie w Cambridge i Preston. Laureat stypendium British Chevening Scholarship przyznawanego przez brytyjskie Ministerstwo Spraw zagranicznych oraz BAS Top People Project British Council. Autor bajki dla dzieci „Jej Wysokość Nutka”.



 


 


 


 

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A