Do zdarzenia doszło w niedzielę, około godz. 22.15. Wówczas to do oczekującego na autobus 26-letniego mieszkańca Brzeźnicy podeszło trzech młodych mężczyzn. Najpierw bili go rękami po twarzy, później zaczęli go uderzać i kopać w korpus, a jeden z napastników kopnął go nawet z wyskoku w głowę. Na nic nie zdały się próby ucieczki i wołanie o pomoc kierowane do innych pasażerów. Żaden z nich nie tylko nie ujął się za kopanym (to wymagałoby odwagi), lecz nawet nie wezwał policji (z telefonu komórkowego można to zrobić bardzo dyskretnie). Dopiero gdy nadjechał autobus, napadniętemu udało się do niego wejść, a kierowca zablokował drzwi przed rozbójnikami. Wcześniej udało im się zrabować czapkę o wartości 80 zł. Ofiara rozboju z podejrzeniem wstrząsu mózgu przebywa obecnie na obserwacji w szpitalu. Zatrzymany napastnik ma 23-lata. Zarówno jemu, jak i jego kompanom grozi kilka lat więzienia.

(PK)

Dziennik Polski

www.dziennik.krakow.pl