Prezydent wyjaśnia
access_time 2006-06-19 17:11:35
Głośno było niedawno o złożonym przez Radnego Jacka Łabno zażaleniu do Marszałka Województwa Małopolskiego, decyzji Rady Miasta, która wnosi zmiany do planu zagospodarowania przestrzennego terenów pomiędzy ulicami Starodąbrowska, Nowodąbrowska, Błonie, Jana Pawła II i Słoneczną. W związku z tymi atakami, Prezydent Tarnowa, Mieczysław Bień skierował wyjaśnienia do Marszałka.
 style= Zdjęcie przedstawiające teren sporu.
Autor: Paweł Topolski/tarnow.pl
    Samo pismo jest przedstawieniem punktu widzenia Prezydenta na podjęte przez Radę Miasta decyzje. Mają one wnieść dużo do planu zagospodarowania Tarnowa. Między innymi dzięki nim, w Tarnowie miałby powstać duży kompleks, na miarę dobrze rozwijającego się miasta.

    Wyżej wymienione tereny już od lat są pod okiem kolejnych ekip rządzących i w krajobrazie nie zmienia się praktycznie nic. Okolice za wizytówke Tarnowa uchodzić raczej nie mogą, choć leżą przy zatłoczonych trasach "przelotowych". Podjęta inicjatywa może zostać zablokowana w związku z silnymi atakami radnego. Co więcej, jak przekonuje sam Prezydent w swoim piśmie, większość z nich nie ma uzasadnienia.

    Na pierwszy ogień punktuje on główne argumenty Jacka Łabny, który twierdzi, że przy oddaniu w wieczyste użytkowanie tych terenów inwestorowi dojdzie do zaniżenia ceny, na czym miałoby stracić miasto. Jednak po stronie uchwały stoi także prokuratura, która już kilka razy zajmowała się tą kwestią i nigdy nie wniosła oskarżenia przeciwko komukolwiek.

    Prezydent Bień sugeruje również, że brak ruchu ze strony poprzenich władz miasta, w których zasiadał Radny, był standardowym zachowaniem tej ekipy. Przywołuje głośną sprawę Owintaru i jej niemożność rozwiązania do dnia dzisiejszego. Przedstawia również realne straty finansowe, jakie ponosiło miasto w związku z poprzednimi decyzjami.

    Uwaga kierowana jest również w stronę opinii, jaka została utrwalona po dotychczasowych działaniach. Wg niej Tarnów miałby być nieprzychylny i inwestycjom, i inwestorom, a podjęcie decyzji o dalszej blokadzie zagospodarowania tych terenów doprowadziłoby tylko do pogłębienia tej sytuacji.

    Pozostaje mieć tylko nadzieję, że spór zostanie rozstrzygnięty w jak najkrótszym czasie i miasto będzie się mogło nadal rozwijać.

    Nie ma sensu podwarzać racji jednych i drugich, bez dokładnego zapoznania się z całością materiałów. Udostępniamy zatem list skierowany do Wojewody Małopolskiego, Witolda Kochana. Plik w formie PDF dostępny jest TUTAJ.

%%br%%mat
Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A