Po tragicznym wypadku na placu zabaw w Czerwionkach-Leszczynach rozpoczęła się akcja sprawdzania tych obiektów również w innych miastach. Na początku czerwca Grzegorz Kądzielawski z Klubu Forum Młodych PiS przygotował raport na temat nieprawidłowości na tarnowskich placach zabaw. Sytuacja jest bardzo zła. Nad tym problemem będzie czuwać Tarnowska Inicjatywa na Rzecz Bezpiecznych Placów Zabaw.
"Rozpoczęliśmy inicjatywę na rzecz bezpiecznych placów zabaw. Chcemy, żeby tarnowskie place zabaw stały się obiektami bezpiecznymi, a większość tych urządzeń, które niejednokrotnie pamiętają czasy PRL-u zostało wyremontowanych, naprawionych. Z przykrością stwierdzam, że środków na ten cel jest niewiele. W budżecie miasta Tarnowa zostały zaplanowane dwa takie remonty – placu zabaw na górze św. Marcina i w Parku Strzeleckim" - informuje Grzegorz Kądzielawski.
W uchwale Rady Miejskiej ze stycznia tego roku można przeczytać, że na wykonanie placu zabaw dla dzieci w Parku Strzeleckim i zagospodarowanie tereny pomiędzy ul. Waszkiewicza, Sucharskiego i Kleeberga zostało zabezpieczonych 400 tysięcy złotych. W wieloletnich programach inwestycyjnych również nie zastały ujęte remonty placów dla najmłodszych tarnowian.
"Przy całej ogólnej kwocie budżetu wydatki przeznaczone na remont i renowację placów zabaw są znikome. Nie możemy się na to zgodzić jako mieszkańcy Tarnowa - komentuje GrzegorzKądzielawski. Chcielibyśmy zapytać pana Prezydenta jakie środki zostały przeznaczone na pokaz sztucznych ogni. Będzie to kwota, za którą można kupić kilka zjeżdżalni czy innych przedmiotów do zabawy dla dzieci. Należałoby zrobić pewne przetasowania, jeśli chodzi o finansowanie wydatków i inwestycji. W Tarnowie powinien powstać długofalowy plan zagospodarowania placów zabaw. W tym momencie obserwujemy chaotyczne działania. Coś się likwiduje a nie naprawia" - stwierdza przewodniczący FM PiS w Tarnowie.
Grzegorz Kądzielawski zauważa, że po inauguracji kampanii na rzecz bezpiecznych placów zabaw Urząd Miasta zareagował...Służby
-->