Noc Świętojańska nad Wątokiem
access_time 2007-06-24 16:04:02
Niezwykle atrakcyjnie przebiegała impreza plenerowa "Noc Świętojańska". Malownicza promenada nad Wątokiem stała się miejscem spotkania tarnowian w najkrótszą noc w roku. Występ teatru Dzieci Ognia, konkursy i zabawy, koncerty muzyki i widowisko z wiankami nie pozwalały się nudzić...
fotNoc Swiętojańska zwana też potocznie Sobótką to nazwa słowiańskiego święta związanego z letnim przesileniem Słońca obchodzonego w najkrótszą noc w roku (czyli najczęściej z 23 czerwca na 24 czerwca). Święto ognia, wody, słońca i księżyca, urodzaju, płodności, radości i miłości obhcodzone było na obszarach zamieszkałych przez ludy słowiańskie, germańskie i celtyckie. W czasie tej magicznej nocy rozpalano ogniska, w których palono zioła. Dziewczęta puszczały w nurty rzek wianki z zapalonymi świecami.

Noc Świętojańska w Tarnowie odbyła się po raz pierwszy przy promenadzie nad Wątokiem i trzeba przyznać, że była to trafna decyzja. Mieszkańcy miasta tłumnie przybyli w okolice ulicy Nadbrzeżnej, aby uczestniczyć w wyjątkowym widowisku. Podczas imprezy nawiązano do tradycji Sobótki. Uczniowie Zespołu Szkół Ekonomiczno-Ogrodniczych w Tarnowie przygotowali przepiękny spektakl. Dziewczęta ubrane na biało puszczały wianki w nurt Wątoku i podążały z płonącymi pochodniami ich śladem wzdłuż promenady.

Do tradycji ognia nawiązali artyści teatru Dzieci Ognia. Był to niezwykle atrakcyjny pokaz. Zapadający zmierzch, dynamiczna muzyka, żywiołowy występ młodzieży z płomieniami wprawiały w zachwyt widzów. Jakże oni "igrali" z ogniem...

fotW bogatym programie imprezy znalazły się również konkursy, m.in. wicie wianków, koncerty. Aktorzy Teatru im. L. Solskiego w Tarnowie wystąpili z koncertem piosenek Leonarda Cohena "Pieśni miłości i nienawiści", którego premiera miała miejsce w kwietniu br. Na scenie wystąpiła również laureatka Konkuru Młodych Talentów Sylwia Plewa z zespołem ZSP w Brzesku. Uwagę widowni przykuł zespół KRAfCY. Ostatnim punktem programu Nocy Świętojańskiej był występ Kasi Rodowicz, która rozgrzała do białości zebraną publiczność, a trzeba powiedzieć, że była to niezbyt ciepła noc...

Na zakończenie imprezy niebo rozświetliły sztuczne ognie. Tak piękny i wzruszający był to widok, że wielu tarnowianom zakręciła się łezka w oku. Organizatorami imprezy byli Wydział Kultury UM Tarnowa i TCK, a imprezę prowadzili Maria Bilik i Grzegorz Janiszewski.

tekst: Michał Stańczyk
fot. Michał Stańczyk kontakt: michalstanczyk(at)tarnow.net.pl
Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A