TEMI 08.04.2009

Dziennikarze tygodnika zastanawiają się co dzieje się w Tarnowskim Zarządzie Dróg Miejskich, a dokładnie chodzi o sprawę dymisji dyrektora Stanisława Pyzdka. Jak pisze Temi, lubiany i ceniony przez wielu dyrektor odszedł z niejasno wytłumaczonych przyczyn. Co więcej gazeta podaje, że Najwyższa Izba Kontroli prowadzi kontrolę TZDM-u.
Kolejny problem związany z życiem mieszkańców Tarnowa to problem "zbyt drogich" rachunków za wodę. Okazuje się bowiem, że mieszkańcy zużywają mniej wody, niż podaje to wodomierz główny. Jak twierdzą przedstawiciele społdzielni mieszkaniowych przyczyna zwykle tkwi w ubytkach wody, powodowanych np. nieszczelnym kranem - wodomierz w mieszkaniu nie rejestruje tego przypływu, w przeciwieństwie do licznika centralnego. Więcej w artykule "Spółdzielcze lanie wody".
Sala teatralna Pałacu Młodzieży zostanie wyremontowana. Inwestycja pochłonie z budżetu miasta 1 mln zł, służyć ma natomiast jako scena zastępcza dla również remontowanego i przebudowywanego Tarnowskiego Teatru. Jak pisze Temi, kapitalny remont ma uczynić ze zniszczonej sali pomieszczenie wielofunkcyjne.

Dziennik Polski 08.04.2009

Dziennik pisze o spektaklu wystawionym na więziennym korytarzu. Nawiązywał on do okresu Wielkiego Postu. Spektakl pasyjny "Drzewo" był wystawiony w więzieniu premierowo na zaimprowizowanej scenie więziennego korytarza. Udział w pokazie wzięli zaproszeni goście, m.in. wicemarszałek Małopolski - Roman Ciepiela.

Gazeta Krakowska 08.04.2009

W Krakowskiej o wypadku na quadach młodych chłopców z Tarnowa , którzy pojazdy otrzymali jako prezent z okazji...pierwszej komunii św. Jak czytamy w gazecie, ostatnio quady to hit wśród pierwszokomunijnych prezentów.
Wciąż nierozwiązana jest kwestia Burku - jak pisze m.in. w dzisiejszym wydaniu Gazeta Krakowska - przeciwko likwidacji obecnego miejsca targowego prostestuje kilka tysięcy osób. Targowiska Miejskie zleciły przeprowadzenie badania ankietowego wśród mieszkańców. Handlujący wciąż nie zgadzają się na przeprowadzkę, popiera ich również rzesza osób, które codzienne zakupy robią właśnie na tym targowisku.