Sprawcy trafili do tymczasowego aresztu. Za znęcanie ze szczególnym okrucieństwem grozi im do 12 lat więzienia.
Sebastian K., Sylwester R. i Dawid M. mają po siedemnaście lat. Cała trójka imprezowała w domu po babci, należącym do jednego z chłopaków. W nocy z 27 na 28 stycznia był z nimi również Mateusz. Wszyscy pili alkohol. W pewnym momencie Sebastian, Sylwester i Dawid zaczęli zarzucać koledze, że donosi na nich na policję. Postanowili go ukarać. Związali Mateusza sznurem, a potem bili, kopali, uderzali młotkiem po głowie, nogach i dłoniach. Nacinali ciało ofiary piłą do metalu, pluli, oblewali alkoholem i przypalali ogniem. Zmusili Mateusza do rozebrania się i picia moczu, grozili pozbawieniem życia. Na koniec wielokrotnie zgwałcili kolegę, również używając do tego kija od mopa.
- Cała trójka usłyszała zarzuty znęcania się fizycznego i psychicznego ze szczególnym okrucieństwem. Trwało to kilka godzin. Sprawcy dopuścili się też zgwałcenia swojej ofiary - informuje Bożena Owsiak, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Tarnowie.
Poszkodowany doznał poważnych obrażeń ciała. Zatrzymani przyznali się do wszystkiego i złożyli wyjaśnienia. Wszyscy trafili do aresztu na trzy miesiące. Grozi im od 5 do 12 lat więzienia.
Info: tygodnik TEMI nr 6 (1592), 9 lutego 2011 r.