GK: Jest prezesem, bo zna Ścigałę?
access_time 2012-08-07 10:17:08
Zmiana prezesa klastera zaskoczyła tarnowskich radnych. Okazuje się, że - w opinii władz Tarnowa - działalność TKP była co najwyżej "poprawna". Dlatego stanowisko prezesa stracił Wojciech Seremet, a jego następcą został Zbigniew Proć, który ostatnio nie miał pracy.
Według Gazety Krakowskiej, zmiana w klasterze mocno zaskoczyła miejskich radnych. Niektórzy przypuszczają nawet, że jej merytoryczne uzasadnienie ma znaczenie drugorzędne. - Ryszard Ścigała i Zbigniew Proć znają się od wielu lat, a ten ostatni właśnie poszukiwał pracy, więc otrzymał pomoc - zauważa anonimowo jeden z rozmówców Gazety Krakowskiej. - Zarówno prezes, jak i prezydent nie unikną skojarzeń, że chodziło o pracę dla osoby, która w ostatnim czasie straciła stanowisko. Nowy prezes, ze swoimi kontaktami w kręgach gospodarczych, jest jednak w stanie zrobić dla klastera wiele dobrego - mówi na łamach Gazety Krakowskiej Jakub Kwaśny, radny SLD. Pozbawiony stanowiska prezesa Wojciech Seremet kojarzony jest z Platformą Obywatelską. O planach jego odwołania reprezentanci tego ugrupowania nie wiedzieli. - To była decyzja prezydenta - uważa Grzegorz Światłowski, przewodniczący rady z PO. Małgorzata Mękal, szefująca komisji rozwoju, twierdzi, że nikt w tej sprawie nie zasięgał opinii również tego gremium. - Zaprosiliśmy nowego prezesa na posiedzenie komisji, by przedstawił nam swoje plany - dodaje Gazecie Krakowskiej. Więcej w bieżącym wydaniu Gazety Krakowskiej nr 183 (19580) Zobacz także: Nowy prezes TKP byłym dyrektorem okradzionego banku
Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A