W sobotę tuż przed północą dwie młode kobiety włamały się do jednego z kiosków przy Placu Bema. Wybiły szybę, powodując straty w wysokości 800 złotych, po czym wyniosły z wnętrza zabawki o łącznej wartości 40 złotych. Nie nacieszyły się jednak zbyt długo łupem - zostały nakryte przez przejeżdżający w pobliżu policyjny patrol. Kobiety zostały zatrzymane i pozostałą część nocy spędziły w areszcie. Grozi im od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Wolnością zbyt długo nie nacieszył się również 26-latek, który w sobotni wieczór skopał fiata marea zaparkowanego przy ul. Nowy Świat. Uszkodzenie błotników, zderzaka i starty sięgające tysiąc złotych, to efekt jego działań. Mężczyźnie grozi teraz postępowanie i kara w wymiarze od 3 miesięcy nawet do 5 lat. Z taką samą odpowiedzialnością musi się liczyć 24-letni tarnowianin, który w sobotę po południu wyłamał szlaban znajdujący się przy wjeździe na parking jednego z tarnowskich hoteli w centrum miasta. Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszy zarzut uszkodzenia mienia i spowodowania strat w wysokości 500 złotych. Dobre wiadomości usłyszała od policjantów z posterunku w Zakliczynie mieszkanka miasteczka. W połowie ubiegłego tygodnia kobieta utraciła rower wart 300 złotych, po tym jak pozostawiła go na chwilę pod sklepem. Na trop rabusia szybko wpadli miejscowi mundurowi, którzy nie tylko zatrzymali 29-letniego mieszkańca Słonej, ale również odzyskali skradziony jednoślad. W rękach policjantów z komisariatu Tarnów-Centrum znalazł się także 37-letni mężczyzna bez stałego meldunku, który włamał się do szuflady kasetki wbudowanej w karuzelę, stojącą w jednej z galerii handlowych na terenie Tarnowa. Mężczyzna przy pomocy śrubokręta uszkodził zawias i ukradł znajdujący się wewnątrz bilon. Trwa ustalanie wysokości powstałych start. Dziewiętnaście spośród dwudziestu jeden drewnianych palet skradzionych z terenu jednego ze sklepów przy ul. Narutowicza odzyskali policjanci z komisariatu Tarnów-Centrum. W wyniku ich ustaleń zatrzymany został także 29-letni mieszkaniec miasta. Mężczyzna usłyszał już zarzuty, za które grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Seria wypadków w regionie - bądźmy ostrożni na drodze W piątek tuż po godz. 8. rano w Woli Rzędzińskiej, 60-latek jadący rowerem w kierunku Jodłówki Wałek potrącił kobietę idącą prawą stroną jezdni, pomimo znajdującego się po lewej stronie chodnika. 78-latka doznała złamania kości przedramienia, urazu głowy i ogólnych potłuczeń ciała. Przewieziona została do szpitala w Tarnowie. Zarówno ona jak i rowerzysta byli trzeźwi. Tego samego dnia rano w Łęgu Tarnowskim 84-letni kierowca citroena, jadąc od Tarnowa w kierunku Niedomic, na oznakowanym przejściu dla pieszych potrącił 47-letniego rowerzystę. Mężczyzna upadł na jezdnię, doznając obrażeń głowy. W stanie ciężkim trafił do tarnowskiego szpitala. Kierujący pojazdem był trzeźwy. W sobotni wieczór w Zawadzie Lanckorońskiej, 61-letni kierowca renault twingo, zmierzając w kierunku Gwoźdźca, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi na prawo, po czym uderzył w drzewo. Doznał ogólnych potłuczeń ciała. Dużo bardziej ucierpiał pasażer, 37-latek z urazem ucha, twarzoczaszki i aorty, został przetransportowany do szpitala w Krakowie. Kierowcę samochodu poddano badaniu na zawartość alkoholu, które wykazało w jego organizmie blisko 2 promile. W przypadku wszystkich zdarzeń postępowania prowadzi Komenda Miejska Policji w Tarnowie.