Hodował marihuanę w specjalnej szafce
access_time 2013-10-17 14:15:18
Policjanci z komisariatu Tarnów-Zachód zatrzymali 18-latka, w domu którego znaleźli 2 krzaki konopi indyjskich i 322 gramy marihuany. Rośliny ukryte były w specjalnej szafce, a zabezpieczony susz pochodził z własnej uprawy.
W środę, 16 października, mieszkaniec podtarnowskiej miejscowości został zatrzymany na zajezdni autobusowej przy ul. Kwiatkowskiego w Tarnowie-Mościcach. Patrolujący ulice miasta policjanci zwrócili uwagę na 4-osobową grupę młodych ludzi. Przy 18-latku znaleźli foliowy woreczek z "działką" marihuany. Okazało się, że chwilę wcześniej częstował on narkotykiem młodszego kolegę. Chłopak został zatrzymany. W jego domu policjanci ujawnili dwa kilkudziesięciocentymetrowe krzaki konopi indyjskich. Rośliny ukryte były w specjalnie przystosowanej szafce, zapewniającej im odpowiednie warunki rozwoju. W pokoju chłopaka policjanci zabezpieczyli też 322 gramy, pochodzącej z własnej uprawy marihuany. Czarnorynkowa wartość narkotyku szacuję się na ponad 8 tysięcy złotych. Chłopak usłyszy zarzuty posiadania i uprawy narkotyków oraz ich udzielania osobie małoletniej. Grozi mu kara do 8 lat pozbawiania wolności. Pozostałe informacje z Kroniki Policyjnej: Policjanci z komisariatu Tarnów-Zachód zatrzymali 19-letniego tarnowianina, który wracając późnym wieczorem kopał po zaparkowanych na ulicach Tarnowa samochodach. Chłopak usłyszał już zarzuty uszkodzenia 5 samochodów i spowodowania start w wysokości 3100 złotych. Jednak już dziś wiadomo, że poszkodowanych w sprawie będzie więcej. Policja ustala i dociera do kolejnych właścicieli zniszczonych pojazdów. W niedzielę, 13 października, po godz. 23.00 do dyżurnego zadzwonił przypadkowy świadek przekazując informację o grupce młodych uszkadzających zaparkowane na ulicach miasta samochody. W ślad za wandalami ruszyli policjanci z komisariatu Tarnów-Zachód. Penetracja ulic Rolniczej, Wilsona i Ułańskiej, gdzie widziana była grupa nie przyniosła oczekiwanego rezultatu. Dopiero na al. Solidarności policjanci zauważyli osoby, których ubiór odpowiadał posiadanym przez nich rysopisom. Zatrzymano kobietę i dwóch mężczyzn. Ostatecznie zarzuty uszkodzenia samochodów marki: Opel Astra, Honda Jazz, BMW klasy E, Mercedes Benz i Seat Ibiza usłyszał 19-latek. Straty powstałe w skutek zniszczenia lusterek i lakieru samochodów, oszacowano na 3100 złotych, ale już dziś wiadomo, że będą wyższe. Ustalani są bowiem kolejni poszkodowani. Trudno jednoznacznie odpowiedzieć, co skłoniło chłopaka do takiego zachowania. Wiadomo, że w chwili zdarzenia miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu.
Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A